Powyższy tytuł jest cytatem z "Nizawisimoj petchatci" nr 265/XXI z dnia 24/11/2008.
"Kuda idziosz polskij priezident?"/A. Wolayeva
---
Zresztą co to za różnica? Z rosyjskiego punktu widzenia najlepiej jakby się pozabijali sami i bez krzyku. Taniej będzie...
Plan był taki:
Towarzyszu Pieck - po przejęciu przez Partię zakładów Volkswagen, każdy samochód starszy niż 5 lat będzie odkupowany przez państwo niemieckie i natychmiast sprzedawany po konkurencyjnej cenie na wschód.
Mówiąc "wschód" mam na myśli bliski wschód czyli teren na wschód od Warty. Tam samochód natychmiast zostanie sprzedany miejscowej ludności celem samo-eksterminacji.
"Samo-eksterminacji"?
Oczywiście - oni tam z uporem będą jeździć na znaku 50 km/godzinę 100 albo i więcej.Brzmi to troche niewiarygodnie ale faktycznie tak jest. Polaków ginie rocznie circa 5 do 6 tysięcy; od samochodów! O.
Tylko tak dojdziemy do naszych sąsiadów i wtedy ustanowimy faktyczną granicę przyjaźni i wiecznej współpracy.
Niemiecko-rosyjską granicę, Towarzyszu Wihelmie drogi.
GdH
Odessa, 25/11/2008
