LemonySnicket LemonySnicket
303
BLOG

List do Mamy

LemonySnicket LemonySnicket Polityka Obserwuj notkę 0

Kochana Mamo!


Kocham tego Tytuska, ale nie rozumiem, czemu przed ślubem nie powiedział, że jesteśmy bez grosza! Wyobraź sobie, że wczoraj po spotkaniu z kolegami w pracy, wrócił do domu i powiedział, że przyszły ciężkie czasy i że musimy oszczędzać. Oszczędzać? Na mnie? Jak to, przecież kochasz mnie jak Irlandię! - spytałam ze łzami w oczach. Powiedział, że to był taki bajer, żebym go wybrała. Dotychczas myślałam, że Bayer to taka firma farmaceutyczna...

I co ja mam teraz zrobić, mamo? Okazało się nawet, że ma długi i że będziemy je musieli razem spłacać przez wiele lat. On chce żebym dłużej pracowała i że nie da mi na wyprawkę na dzieci.

Żeby mi jeszcze humor poprawić, wczoraj znów poszedł na to spotkanie z kolegami. Nie wiem po co on tam chodzi, podobno grają w piłkę nożną. W każdym bądź razie, oni sobie coś tam ustalają i wbrew pozorom te  ustalenia dotykają mnie bezpośrednio.
Wczoraj ustalili, że zamrorzą mi wypłatę. Jak wiesz, pracuję u Tytuska w tzw. budżetówce. Oczywiście zatrudnił mnie po znajomości (nikomu nie mów, bo jak się wyda, to będzie afera, hihi).  Gdzie to ja skończyłam? Acha, zamroził mi pensję i podwyższył akcyzę na paliwo. A najgorsze że zabrał pieniądze z tzw. PFRON'u. Jakbyś nie wiedziała co oznacza ten skrót to się nie przejmuj. Ja też nie wiem, ale wiem, że PFRON opiekuje się niepełnosprawnymi. Wiesz, to tacy co są nie-pełno-sprawni. Moim zdaniem nie wypada oszczędzać na tych najsłabszych, ale podobno oni nie zastrajkują, więc można.

Acha, naukowcy też stracą, ale podobno nic jeszcze w Polsce nie wymyśleli co da się sprzedać (przepraszam, opchnąć jak to mówi mój mąż), więc po co ich dofinansowywać? A poza tym naukowcy nie strajkują również, bo to wytrąca ich z badań naukowych. Raz byłam nawet na takiej uczelni, ale tych badań nie widziałam. Widziałam za to mnóstwo sekretarek, które spotykały się przy kawusi na plotkach.
Podobno na jednego naukowca przypada 1.5 sekretarki. Nie wiem jak oni te sekretarki dzielą przy zatrudnianiu: wzdłuż czy w poprzek, ale tak wypada wypada statystycznie. Jak pamiętasz w szkole średniej zawsze miałam problemy ze statystyką. Jedno wiem: za jej pomocą można ludziom w głowie zamęcić, że na wszystko się zgodzą. Tak mówi kolega męża, spec od finansów o nazwisku .. nie pamiętam, ale chyba na R.
 

O czym to ja mówiłam? Acha, badań nie widziałam oprócz jednego. Pewna grupa dostała grant z EU na 5 mln złotych na zbadanie czy picie wody pomaga na odwodnienie. Jak pewnie pamiętasz, Tato zawsze mi mówił na wycieczkach w górach, że nie ma sensu pić dużo, bo organizm i tak tego nie wchłonie. A tutaj proszę: 5 mln ledwo im starczyło, żeby to potwierdzić. Moim zdaniem powinni zapytać mojego Taty. Powiedziałby im to o wiele taniej za 3 mln, a resztę mogliby sobie włożyć do kieszeni. Wiesz, tak samo jak przy prywatyzacji STOEN'u, co to naszego znajomego posadzili. Szkoda, że go złapali, bo tak świetnie opawiadał przy kawie jakie to kiedyś dobre czasy były.

Muszę powoli kończyć, bo mleko mi wykipi. Tytusek trochę mnie oszukał, sama przyznaj. Wybaczam mu jednak wszystko, bo lepszy on niż ten Jarek z sąsiedniego bloku. Nie dość że nie grzeszy urodą, to jeszcze jak się wymądrza, że lustracja, że kryzys, że patrotyzm. O co mu chodzi nie wiem. Wszyscy z bloku mówią, że to największy obciach go słuchać, więc go nie słucham. Bo to obciach. W sumie to każdego bym wybrała, tylko nie Jarka. A że akurat trafiło się na tego Tytuska, to tylko zasługa jego sex-sapealu.

Pozdrawiam serdecznie,
Twoja
 

 

Jestem subiektywny, a nawet dogmatyczny w sprawach światopoglądowych. Uważam się za chrześcijanina i wierzę w prawdę obiektywną, opartą na faktach. Nie lubię zakłamania i zamknięcia się na inne poglądy, szczególnie takie, które nie są zgodne z "powszechnie obowiązującymi". Lubię operować suchymi faktami i unikam emocji w wypowiedziach, bo psują one dialog i prowadzą do agresji. Konstruktywny dialog oparty jest na szacunku do drugiej strony i argumentach opartych na prawdzie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka