Jestem ostatnio bardzo zapracowany. Kiedy wracam wieczorem do domu, to jest już za późno, by pisać notki, a szczególnie, by odpowiadać na komentarze. Dziś jestem trochę wcześniej, więc zamieszczę choć modlitwę wiernych z Mszy św. w intencji Ojczyzny i poległych w drodze do Katynia 96 Polaków z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim na czele. 10 lipca 2011 Mszę celebrował wyjątkowo ks. Adam Bieniek.
Ewangelia wg św. Mateusza na ten dzień:
Tego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami:
„Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, niektóre ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na miejsca skaliste, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne w końcu padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.
Kto ma uszy, niechaj słucha”.
Przystąpili do Niego uczniowie i zapytali: „Dlaczego w przypowieściach mówisz do nich?”
On im odpowiedział: „Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano. Bo kto ma, temu będzie dodane i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją. Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza:
«Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie zrozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił».
Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. Bo zaprawdę powiadani wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło zobaczyć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli.
Wy zatem posłuchajcie przypowieści o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze.
Posiane na miejsca skaliste oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia, lecz jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje.
Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne.
Posiane w końcu na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny”.
A oto i modlitwa wiernych:
Słuchając słów Ewangelii o siewie słowa Bożego, módlmy się za Kościół Powszechny, aby był dla nas tą glebą żyzną, z której zbierzemy plon stukrotny, sześćdziesięciokrotny i trzydziestokrotny.Ciebie prosimy...
Ciebie prosimy...
Módlmy się za Ojca Świętego Benedykta XVI, aby jego nadzieja na wydatną pomoc nas, Polaków w reewangelizacji Europy nie pozostała płonna.
Ciebie prosimy...
Za przyczyną bł. Jana Pawła II, który najlepiej wiedział jak zmieniać oblicze tej Ziemi, módlmy się o dar umiejętności przebaczania naszym winowajcom.
Ciebie prosimy...
Módlmy się za dusze Polaków, którzy w kwietniowy czas 1940 roku ponieśli ofiarę życia w Katyniu, Miednoje, Charkowie i wszystkich innych miejscach Golgoty Wschodu, aby trwali wiecznie w chwale Pańskiej, dla nawrócenia wszystkich błądzących narodów.
Ciebie prosimy...
W 15 miesięcy od 10 kwietnia 2010 módlmy się za dusze Prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego i 95 poległych wraz z nim pod Smoleńskiem Polaków, aby ich ofiara na ołtarzu Ojczyzny przyniosła plon stukrotny.
Ciebie prosimy...
Módlmy się za nas samych, tutaj zgromadzonych, byśmy nigdy nie zapomnieli „zdradzonych o świcie”. Jeżeli byśmy mieli zapomnieć, Ty, Panie zapomnij o nas.
Ciebie prosimy...
P.s.
Przepraszam, ale nie potrafię zapanować nad edytorem tekstu, by wszystkie intencje były zapisane jednakową czcionką. Myślę, że jednak lepiej zamieścić tę notkę w takiej, obskórnej formie, niż zrezygnować z niej w całości.
Rodzinnie jestem mężem, ojcem i dziadkiem. Maksyma życiowa: polityka zbyt mocno wpływa na nasze życie, by ją zostawiać zawodowym politykom. Politycznie: - aktywne uczestnictwo w budowaniu SOLIDARNOŚCI od 1980 - moderator Katedralnego Duszpasterstwa Młodzieży,do 2 lipca 2016 - członek Rady Politycznej PiS. Do końca września 2014 pracowałem jako parkingowy i wówczas mój blog miał nazwę "Zapiski Parkingowego". Po wygranych przez PiS wyborach czas najwyższy, by Polska zrealizowała swoją misję powstrzymania podboju Europy przez tandem KGB-NRD. Od stycznia 2016 pracuję jako kierowca małej ciężarówki i czekam na możliwość przyczynienia się do realizacji powyższej misji.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura