Jak można przeczytać np. w serwisie Deutsche Welle:
https://www.dw.com/pl/tagesspiegel-przyja%C5%BA%C5%84-z-polsk%C4%85-w-konstytucji-brandenburgii/a-57786283
Land Brandenburgia nagle zapragnął wyrazić swoją chęć przyjaźni z Polską. Chęć tak mocną, że aż wyrażoną w propozycji zmian w konstytucji tego landu. Zmian polegających m.in. na dopisaniu w tym dokumencie deklaracji o takiej przyjaźni.
Mnie niestety w tym momencie zaczyna świecić czerwona ostrzegawcza lampka.
Bo jeszcze jestem z tych, którzy pamiętają jak to w konstytucji PRL była wpisana przyjaźń z ZSRR. Wpisana na siłę... Wbrew prawdziwym uczuciom jakie większość mieszkańców PRL żywiła do Związku Sowieckiego.
Dlatego jeśli dziś słyszę, że land Brandenburgia chce dodać zapis o przyjaźni z Polską do swej konstytucji to tym bardziej wątpię w szczerość takich deklaracji.
Powiem więcej... Mam duże obawy, że prawdzie oblicze Niemiec jest głęboko skrywane, a w Niemcach nadal tkwią głębokie pokłady uprzedzeń wobec Polski i Polaków.
A jak czytam, że w tym samym projekcie jest też mowa o "zadeklarowanej walce z antysemityzmem" to już właściwie nie mam złudzeń.
Coś niedobrego nadal się tli za naszą zachodnią granicą.
