hephalump hephalump
1048
BLOG

#day mee too (dej mi to)

hephalump hephalump Niepełnosprawni Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

Przyszła do mnie myśl aby zabrać z domu materac, kocyk oraz termos i w tę gorąca majówkę rozłożyć się chłodnym holu sejmowym. Jest tyle spraw wartych protestu i nagłośnienia...

Jakiś diabełek podszedł do mnie i rzekł:

- Ty też upomnij się o coś siebie i swojej rodziny.

No tak. Moja rodzina też ma potrzeby ale nie jest jakaś szczególnie inna.

- Oj tam, oj tam... - diabełek nie ustawał w nakłanianiu - Za rehabilitację dzieci płacisz z własnej kieszeni. Weź i ty wyciągnij rękę po pieniądze.

- Pieniądze? - diabeł mnie zadziwił - Ależ normalny dostęp do świadczeń z NFZ by mi wystarczył.

- To idź i wesprzyj tych, którzy już przejrzeli i wiedzą, że NFZ to lipa.

I tu diabeł mnie prawie przekonał bo niestety na własnej skórze i doopie też poczułem, że "świadczenia gwarantowane" przez NFZ  i inne składowe systemu państwa niby-opiekuńczego to jedna wielka lipa.

Ale w tym momencie diabełek wyczuł, że należy mnie chwilowo pozostawić abym sam pobił się z własnymi myślami.


***

W robocie kolega pyta się mnie co sądzę o protestach rodziców niepełnosprawnych dzieci.

Szczerze odpowiadam, że ostatnio jestem całkiem skołowaciały i nie wiem jak tu jasno powiedzieć co o sprawie myślę. Bo dotychczas wydawało mi się, że obietnica wsparcia w formie ułatwienia dostępu do świadczeń zdrowotnych i nieodpłatnych zabiegów rehabilitacyjnych powinna wystarczyć.

- Wczuj się w sytuację takiej rodziny. - kolega mi tłumaczy - Jak się ma niepełnosprawne dziecko to często jeden z rodziców musi zrezygnować z pracy aby się nim opiekować. Tacy rodzice powinni dostawać rodzaj "pensji" za trud opieki nad dzieckiem.

- No tak... - odpowiadam - Ale samotna matka z trójką dzieci czy nawet pełna ale liczna rodzina też często jest zmuszona do tego by rodzic/jeden z rodziców całkowicie poświęcił się dzieciom.

- A weź mi tu (mee too) nie pier... - kolega się zirytował - Tak to każdy by mógł wyciągnąć rękę po: dej mi to...

hephalump
O mnie hephalump

w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo