GW z dumą donosi, że odnalazła "księdza" Sawicza. Tylko czy ten "ksiądz" jest nadal księdzem? Bo w 2016 roku podobno porzucił swoją parafię i zerwał kontakty ze swoimi kościelnymi zwierzchnikami.
Czyli w kategoriach GW mamy tu przykład całkiem "dobrego księdza".
Dobry bo przydatny w rozgrywkach.