Czytam notkę salonowych newsów o żalach Rafała Trzaskowskiego nad przyszłorocznym budżetem miasta Warszawy:
https://www.salon24.pl/newsroom/999762,trzaskowski-lamentuje-nad-budzetem-warszawy-apeluje-do-rzadu-o-pomoc-finansowa
Że zabraknie pieniędzy bo spadły dochody. Że trzeba będzie ograniczyć wydatki. Że temu wszystkiemu winny jest rząd, który namieszał w podatkach (obniżył stawki) i na silę realizuje swoje obietnice wyborcze.
No cóż... Panu prezydentowi Trzaskowskiemu już we wrześniu brakowało pieniędzy na realizację programu Rodzina 500 Plus
https://www.salon24.pl/u/hephalump/988609,a-w-warszawie-brakuje-pieniedzy-na-realizacje-programu-rodzina-500
I wtedy też płakał i prosił ten zły pisowski rząd o wsparcie.
Aż strach pomyśleć co będzie jak rząd wystawi panu Rafałowi oraz miastu Warszawa rachunek za most pontonowy i tymczasowy kolektor ściekowy. Jak będzie płakał pan Trzaskowski jak mu jeszcze naliczą opłaty za nielegalny zrzut nieoczyszczonych ścieków do Wisły?
A tak przy okazji... Ten most z tymczasowym kolektorem to miał być podobno tylko do 15 listopada (to już jutro). Miejski syfon pod dnem Wisły podobno jest już naprawiony, po próbach i tylko czeka na ponowne uruchomienie. Oby go tylko znów nie "zatkało kakao" na złość i ku zmartwieniu pana Trzaskowskiego.
Ech... Panie Rafale. Próżne żale i lamenty. Rząd ma nie tylko Warszawę pod opieką. Jest jeszcze reszta Polski.
Tak. Świat nie kończy się za rogatkami Warszawy.
Takie problemy mają samorządy w całej Polsce ale tylko pańskie lamenty są zauważane przez media.
W moim mieście powiatowym (Wieliczka) władze też odkryły, że im w przyszłym roku braknie i zaczęły ograniczać wydatki. Na pierwszy ogień poszły instytucje związane z pomocą rodzinie. MOPS i Powiatowa Poradnia Psychologiczno - Pedagogiczna. Zwolnienia pracowników, a działalność ma być ograniczona tylko do minimum.
MOPS zredukuje się do rozdziału pieniędzy z zasiłków i świadczenia 500 plus. A Powiatowa Poradnia Psychologiczno - Pedagogiczna...
Cóż... Myślałem, że te placówkę będę mógł stawiać za wzór bo oferowała naprawdę sporo. Były tu grupy wsparcia, grupy terapeutyczne, szkolenia dla rodziców... Były, bo po cięciach będzie tylko diagnostyka i wystawianie zaświadczeń o dys...cośtam.
A jak tam władze Waszych gmin i powiatów?
Też tną wydatki? Lamentują publicznie jak pan Trzaskowski i proszą rząd o wsparcie?
