Paweł Kasprowski Paweł Kasprowski
1978
BLOG

Kto kogo i za co powinien przepraszać?

Paweł Kasprowski Paweł Kasprowski Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 117

W ostatnim czasie bardzo się spopularyzował temat przepraszania. Niemcy powinni przeprosić Polaków za wojnę (i przy okazji zapłacić). Polacy powinni przeprosić Żydów za szmalcowników i Jedwabne. Żydzi powinni przeprosić Polaków za komunizm.

Z drugiej strony Ci, którzy wymagają przeprosin tych drugich, zwykle najgłośniej wypierają się swojej winy. Oczywiście Żydzi nie poczuwają się do odpowiedzialności za komunizm - chociaż nie da się ukryć, że większość oficerów NKWD w latach 30-tych XX wieku było pochodzenia żydowskiego. Polacy twierdzą, że nie ma dowodów, że w Jedwabnem mordowali Polacy a jeśli już, to Niemcy ich namówili (a może nawet zmusili) – chociaż świadectw o szmalcownikach nie brakuje. Premier Morawiecki twierdzi, że w 1968 roku z transparentami „Syjoniści do Syjamu” wcale nie chodzili Polacy, tylko… komuniści. W ten sam sposób Niemcy twierdzą, że obozów koncentracyjnych nie zakładali Niemcy ale faszyści, więc nie ma o czym mówić.

A wiecie Państwo, co ja o tym sądzę? Że oni wszyscy mają rację!

Nie poczuwam się do żadnej odpowiedzialności za ludzi, którzy 70 lat temu mordowali Żydów w Jedwabnem czy gdziekolwiek indziej – nawet, jeśli to byli Polacy. I nie oczekuję, żeby Żyd z kibucu w okolicy Tel Awiwu miał mnie teraz przepraszać, że jakiś inny Żyd pułkownik NKWD znęcał się nad moim dziadkiem. Podobnie nie uważam, żeby mój kolega z Darmstadt miał mnie przepraszać za Hitlera. Nawet, jeśli okazałoby się, że jakiś mój krewny był w Jedwabnem, dziadek Żyda był w NKWD a dziadek kolegi z Darmstadt w NSDAP. W odróżnieniu od Prezydenta Dudy nie uważam, że dzieci powinny odpowiadać za grzechy swoich dziadków. Każdy powinien odpowiadać za siebie.

W każdym narodzie są ludzie głupi i mądrzy, są ludzie okrutni i łagodni. Czasem zbieg okoliczności powoduje, że Ci gorsi wypływają na jakiś czas na szczyt. Czy Ci lepsi mają przez kolejne 100 lat za to przepraszać?

Co było to było, niech historycy wiodą spory na ten temat – ile procent Polaków popierało Holocaust, ile procent Niemców Hitlera a ile procent Żydów było w NKWD. Co to zmienia w naszych czasach? Zajmijmy się teraźniejszością a nie rozgrzebywaniem starych ran!

Jestem informatykiem ale ponieważ interesuję się historią - staram się pisać o historii. Pasjonuję się znajdowaniem analogii pomiędzy historią a dniem dzisiejszym. Interesują mnie też różne interpretacje tych samych zdarzeń.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka