Polscy chłopcy, polskie dziewczyny, polscy ojcowie i polskie matki

Polscy chłopcy, czyli nasi chłopcy.
https://muzeum.haus.pl/wystawa/dziadek-z-wermachtu/historie/
https://www.gdansk.pl/wiadomosci/Wystawa-Mieszkancy-Pomorza-Gdanskiego-w-armii-III-Rzeszy,a,291681

Skoro okupant wcielił ich do Wehrmachtu to przestali być polskimi chłopcami? Przestali być naszymi chłopcami?

Mamy nie wiedzieć o ich dramatach, wymazać z historii i z pamięci, mamy udawać, że ich nie było? Przekląć, zakopać, zadeptać?

A może mieli popełniać samobójstwa, albo dać się na miejscu rozstrzelać? Żeby dzisiaj opętani nacjonalizmem mogli piać pieśni o bohaterach?

Jakim prawem ktokolwiek czuje się upoważnionym do ocen moralnych uczestników tych wydarzeń, tych chłopców i mężczyzn

Jakim prawem, ktokolwiek żąda by o tych sprawach i ludziach nie mówiono, by tym chłopcom i mężczyznom odebrać polskość i naszość, by skazać ich na wieczną banicję i zapomnienie.

Jakim prawem?
Prawem prawicy, niekonsekwentnym i nielogicznym.

W dyskusji pod notką https://www.salon24.pl/u/nerwicaeklezjogenna/notka-komentarze/1454744,chamstwo-w-jarocinie na informację, że podczas II Wojny Światowej 150 tysięcy polskich kolejarzy służyło w niemieckich mundurach, oburzony prawicowiec pyta „Skąd takie wieści?” Czyli że wielki polski patriota wyborca PiS nie ma pojęcia, że podczas hitlerowskiej okupacji Polacy chodzili do pracy.

Nasi chłopcy, nasze dziewczęta, nasi ojcowie, nasze matki... – wszyscy co podczas okupacji chodzili do pracy, służyli hitlerowskiej III Rzeszy. Swoją pracą pomnażali majątek III Rzeszy, wzbogacali jej zdolności gospodarcze i bojowe. Czy ich też prawica wyrzuci na śmietnik historii?

I teraz pewnie rozpoczną się prawicowe wygibasy, by bezsensownie usiłować fałszywie wykazać, że praca na rzecz III Rzeszy jest zupełnie czymś innym, niż być wcielonym do Wehrmachtu. A jest dokładnie tym samym. Czyn na rzecz wroga jest czynem na rzecz wroga i koniec kropka. A że prawica nie rozumie, że w dyktaturach obywatele nie mają wolnej woli, to prawica twierdzi co twierdzi.

Powinienem teraz napisać o PRL, o przodownikach pracy, o awansach społecznych i zawodowych, o urzędach, o szkołach, o Ludowym Wojsku Polskim…

...ale mi się nie chce. Dyktatura, to dyktatura, P.T. Prawico.

-------
PS
Wypowiedzi oburzonej wystawą w Gdańsku prawicy jest dużo, bardzo dużo, ale ta mogłaby służyć za wzór dla całej prawicy i wszystkich dyktatur z całego świata:
https://www.salon24.pl/u/peacemaker2/1454048,co-glosza-karzo-skamander-i-inne-kolaboracyjne-scierwa-na-salonie24

.