Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd
591
BLOG

WÓDZ PARTII CZY WÓDZ NARODU?

Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd Polityka Obserwuj notkę 20

Jarosław Kaczyński jest niekwestionowanym przywódcą swojej partii. Można też zaryzykować twierdzenie, że jest wodzem całej antytuskowej opozycji, ale czy jest wodzem narodu?

To kluczowe pytanie wobec szykującej się ostatniej batalii o być albo nie być państwa i narodu. Plan unicestwienia naszych niepodległościowych aspiracji poprzez ścisły sojusz rosyjsko-niemiecki jest aż nadto jasny. Jeśli w najbliższym czasie nie zrzucimy z siebie jarzma elit służalczych wobec ościennych stolic, zostaniemy na długo wasalami sąsiadów. Zwykłe zwycięstwo wyborcze w tych warunkach nie wystarczy. Nasi wrogowie pokazali po 2005 roku, że jest im to niestraszne. Potrafią sobie z taką sytuacją łatwo poradzić – mają w ręku media, mają piątą kolumnę w otoczeniu Jarosława Kaczyńskiego (PJN nie jest z pewnością ich ostatnim słowem) i mają do dyspozycji praktycznie bezkarne rozwiązania siłowe. Musimy więc zrealizować wariant węgierski!


Musimy wygrać taką większością, by dokonać dogłębnej sanacji państwa. Musimy zmienić konstytucję, musimy oczyścić media i resorty siłowe, musimy zastąpić zdegenerowane elity PRL-bis. Tych bardzo ambitnych celów nie da się osiągnąć, opierając się na dotychczasowej koncepcji budowania jednej partii. W Polaków musi wstąpić nowy entuzjazm do budowy nowego państwa, w którym ich ambicje i cele osobiste będą miały realne szanse na realizację.

Jarosław Kaczyński tylko jako prezes PiS-u nie zdoła wykrzesać z Polaków takiej społecznej energii. Widać też, że tzw. ruch Lecha Kaczyńskiego nie będzie takim przedsięwzięciem - to zwykła przybudówka PiS-u nadzorowana przez partyjnych przywódców.

Nie mam prostych rad, w jaki sposób Jarosław Kaczyński ma przeistoczyć się ze sprytnego uczestnika politycznych rozgrywek w porywającego tłumy wodza narodu. To jego zadanie – i to on ma rozpoznać porę i metody do realizacji tego celu. Wiem tylko, że bez tego znowu przegramy.


Paweł Chojecki


Artykuł pochodzi z majowego numeru miesięcznika "idź POD PRĄD"

kontakt email: knp@knp.lublin.pl Trzymasz w ręku gazetę niezwykłą. Już sam tytuł "idź POD PRĄD" sugeruje, że na naszych łamach spotkasz się z poglądami stojącymi w konflikcie z powszechnie lansowanymi opiniami. Najważniejsze jest jednak to, że pragniemy opisywać rzeczywistość nie z perspektywy teologii, dogmatów czy zmiennych nauk kościołów, lecz w oparciu o Słowo Boga, Biblię. Co więcej, uważamy, że Bóg wyposażył Cię we wszystko, abyś samodzielnie mógł ocenić, czy nasze wnioski rzeczywiście z niej wypływają. Bóg nie skierował Pisma Świętego do kasty kapłanów czy profesorów teologii. On napisał je jako list skierowany bezpośrednio do Ciebie! Od wielu lat w naszej Ojczyźnie pojęcia: chrześcijanin, chrześcijański mocno się zdyskredytowały. Stało się tak głównie "dzięki" zastępom faryzeuszy religijnych ochoczo określających się tymi wielce zobowiązującymi tytułami. Naszą ambicją jest przyczynienie się do tego, by słowo chrześcijanin - czyli "należący do Chrystusa" - odzyskało w Polsce należny mu blask!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Polityka