Prof. Zyta Gilowska w ekskulzywnym wywiadzie dla "idź POD RPĄD" w ogniu pytań:
Jeżeli PiS powtórnie doszłoby do władzy, czy zgodziłaby się Pani na propozycję wejścia do rządu, gdyby taka się pojawiła?
Jaka jest prawdziwa sytuacja polskiej gospodarki? Czy jest tak, jak mówi PiS, że jesteśmy u progu tego, co dzieje się w Grecji, czy tak, jak twierdzi PO, wszystko jest w porządku i pod kontrolą?
Prof. Zyta Gilowska: Nasze długi państwowe przewyższają nasze długi prywatne. A nasze długi państwowe i prywatne przewyższają sumę tego wszystkiego, co w ciągu roku cały naród wyprodukuje, czyli produktu krajowego brutto. Rzecz w tym, że pożyczamy za dużo, a pożyczanie to jest kosztowne. (...) Pożyczanie na taką wielką skalę jest w jakimś sensie niemoralne, zachowujemy się niemoralnie, ponieważ pożyczamy kwoty, które będą musiały oddać nasze dzieci. (...) Co więcej, będą musiały oddawać te pieniądze w warunkach gorszych niż my mamy dzisiaj, dlatego że procesy demograficzne na całym kontynencie europejskim wykazują daleko idące osłabienie naszego kręgu kulturowego — coraz mniej ludzi będzie musiało zarobić na spłacenie tych długów. Musimy powiedzieć „dość”. Musimy na początek policzyć, ile tego właściwie jest, ponieważ eksperci przedstawiają różne dane. Ale większość zgadza się co do tego, że deficyt w skali roku, a więc wydatki państwa przewyższające jego dochody, przekraczają 100 mld zł, natomiast długi, czyli skumulowane deficyty pochodzące z iluś tam lat wstecz, przewyższają 840 mld zł. Ponieważ cały produkt krajowy brutto Polski to jest raptem 1440 mld zł, widać, w jak trudnym znajdujemy się położeniu. Oczywiście kiedyś, jak już będziemy gospodarką bardzo rozwiniętą, pobudujemy brakujące drogi, lotniska, nasycimy się, to wtedy możemy sobie pozwolić na większy luz, ale dzisiaj musimy się bardzo mocno pilnować, ponieważ napięcia na rynkach finansowych, które się utrzymują trzeci rok z rzędu i otrzymały zbiorczą nazwę „kryzysu finansowego”, takie gospodarki, jak nasza, i takie waluty, jak nasza, wystawiają na wielkie niebezpieczeństwo. (...)
Pełny tekst wywiadu znajduje się w papierowej wersji miesięcznika "idź Pod Prąd" dostępnego w kioskach sieci Ruch oraz salonach Empik (cena 3zł).
***
Film Grzegorza Brauna i Roberta Kaczmarka „New Poland” można nabyć pisząc na adres redakcji "iPP" - cena 7 zł wraz z przesyłką (KUPISZ TYLKO U NAS!)
kontakt email: knp@knp.lublin.pl
Trzymasz w ręku gazetę niezwykłą. Już sam tytuł "idź POD PRĄD" sugeruje, że na naszych łamach spotkasz się z poglądami stojącymi w konflikcie z powszechnie lansowanymi opiniami. Najważniejsze jest jednak to, że pragniemy opisywać rzeczywistość nie z perspektywy teologii, dogmatów czy zmiennych nauk kościołów, lecz w oparciu o Słowo Boga, Biblię. Co więcej, uważamy, że Bóg wyposażył Cię we wszystko, abyś samodzielnie mógł ocenić, czy nasze wnioski rzeczywiście z niej wypływają. Bóg nie skierował Pisma Świętego do kasty kapłanów czy profesorów teologii. On napisał je jako list skierowany bezpośrednio do Ciebie! Od wielu lat w naszej Ojczyźnie pojęcia: chrześcijanin, chrześcijański mocno się zdyskredytowały. Stało się tak głównie "dzięki" zastępom faryzeuszy religijnych ochoczo określających się tymi wielce zobowiązującymi tytułami. Naszą ambicją jest przyczynienie się do tego, by słowo chrześcijanin - czyli "należący do Chrystusa" - odzyskało w Polsce należny mu blask!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka