Sytuacja z debatą pomiędzy przedstawicielem ONR i Ruchu Palikota rozwija się dynamicznie. O poprzednich stadiach informowaliśmy tu:
oraz
Teraz dotarła do nas informacja, że także poseł Kabaciński zapowiedział swoje przybycie na umówione miejsce. Panowie (Kowalski i Kabaciński) odnoszą się do siebie życzliwie i chcą debaty. Jeśli władze UMCS im to uniemożliwią, umówią się w innym miejscu. Jutro na naszym kanale na YT zamieścimy relację z wydarzeń pod UMCS.
GW relacjonuje:
"Swojego rozczarowania z powodu tej sytuacji nie kryje poseł Michał Kabaciński. - Liczyłem na rzeczową dyskusję. Mariana Kowalskiego uważam za porządnego człowieka - mówi. - ONR jest organizacją działającą legalnie, nie powinno jej się zamykać ust. A podczas debaty mógłbym sprawdzić swoje polityczne umiejętności.
Sam Kowalski stwierdza: - ONR to organizacja niepodległościowa, nie mająca nic wspólnego z ideologią nazistowką. Dlatego w debacie publicznej powinno być miejsce na wyrażenie naszych poglądów"