Independent Trader Independent Trader
81
BLOG

Update w gazie naturalnym.

Independent Trader Independent Trader Gospodarka Obserwuj notkę 1

 Pod względem przewidywalności gaz naturalny wg mojej oceny przoduje w tym roku.  Co prawda za spekulacją nie przepadam, ale porusza się on ruchami na tyle przewidywalnymi, że czasami aż szkoda nie wykorzystać okazji.

Jak pisałem wielokrotnie, gaz w okolicy 4 USD jest bardzo wartościowym aktywem i w długim terminie nie powinien przenieść się na dużo wyższe poziomy. W tym roku już dwukrotnie kupowałem gaz. Przez jakiś czas nie działo się nic, po czym dochodziło do bardzo ostrych rajdów, przy okazji których sugerowałem odładowanie pozycji

Ostatnim razem wspominałem o drogim gazie równo tydzień temu, kiedy to po dwóch tygodniach wzrostów gaz zdrożał o 23%. 

„trader21 /2014-11-10 17:35:11

@Rysiu,na gaz uważaj!!! Krótkoterminowo jest drogi.

Ja w każdym razie dziś rano po raz drugi w tym roku zamknąłem długą pozycję. Trochę zakrawa to na spekulację, a nie inwestowanie, ale po rajdzie jaki zaliczył gaz w ciągu ostatnich 2 tygodni należy mu się odpoczynek.”

Źródło: stockcharts.com

Rajd jak widać poniżej zakończył się sporym spadkiem i gaz ponownie stał się bardzo atrakcyjny. Wielu z Was zapewne obawia się, czy cena gazu nie może spaść np. w okolice 3 USD/mmbtu w efekcie wojny ekonomicznej z Rosją. Ostatecznie cena ropy spadła w tym roku ponad 20%.

Otóż z gazem rosyjskim jest trochę inaczej. Rosja jako jeden z nielicznych krajów sprzedaje gaz w cenie będącej pochodną ceny ropy naftowej, a nie po cenach spot. Przy niskich cenach ropy spadają także ceny rosyjskiego gazu. To, czy gaz w cenie spot będzie po 3 USD czy 8 USD/mmbtu nie ma dla Rosji większego znaczenia (pomijając kwestie alternatyw dla rosyjskiego gazu).

Z drugiej strony, firmy amerykańskie będące znaczącym producentem gazu z łupków ciągle dopłacają do wydobycia, gdyż koszt wydobycia gazu z łupków kształtuje się na poziomie 7-8 USD. Co więcej Katar, będący głównym eksporterem gazu i ropy nie jest zbyt zadowolony z niskich cen ropy.  Wyższe ceny gazu naturalnego w pewnym stopniu zrównoważyłyby bilans strat, wynikający z niskich cen ropy, będących raczej następstwem ataku finansowego rodem z 1998 roku, niż nagłego spadku popytu na ropę.

O ile cena ropy nadal znajduje się sporo powyżej kosztów produkcji, o tyle wielu głównych eksporterów ma już poważny problem z dopięciem budżetów bazujących na dochodach z ropy. Innymi słowy, wiele krajów będących głównymi eksporterami ropy ma problemy wynikające z wojny ekonomicznej Rosja – Zachód. Wyższe ceny gazu byłyby niewątpliwie im na rękę i oddaliłyby groźbę powołaniu odpowiednika OPEC pod kierownictwem Rosji.

Tak, czy tak, w mojej ocenie, gaz przy obecnych cenach znowu jest ciekawą okazją. Jeżeli ktoś chciałby odświeżyć wiedzę dotyczącą gazu, może to zrobić wracając do artykułów: Jak inwestować w gaz naturalny oraz Gaz naturalny na tle bańki w gazie łupkowym.

Ja tymczasem ponownie wracam do długich pozycji, licząc na trzeci rajd w tym roku.

Trader21

 

Źródło: Independent Trader – Niezależny Portal Finansowy

http://independenttrader.pl/292,update_w_gazie_naturalnym.html

Nigdy nie byłem prymusem. To, czego nie mogłem wykorzystać w praktyce niezbyt mnie interesowało. Już jako nastolatek wiedziałem, że system szkolnictwa nie jest skonstruowany tak, jak być powinien. Byłem prawdziwym utrapieniem dla nauczycieli :) W trakcie studiów na UW moje podejście do nauki zaczęło się trochę zmieniać, ponieważ otaczali mnie coraz ciekawsi ludzie. Z uczelni nie skorzystałem jednak zbyt wiele, gdyż sytuacja zmusiła mnie do nagłego podjęcia pracy. Jak się szybko przekonałem, rola pracownika nie za bardzo mi odpowiadała więc wraz z kolegą założyłem pierwszą firmę. Był to strzał w 10! Firma zaczęła się rozwijać, a my zatrudnialiśmy coraz więcej osób. W ciągu pięciu lat przeszliśmy od gwałtownego rozwoju, przez kontrolowany chaos, aż do ładu korporacyjnego, który okazał się być złem koniecznym. W międzyczasie ukończyłem MBA na University of Illinois. Po kilku latach, wszystkie firmy, które kontrolowałem zatrudniały prawie 50 osób, a łączny obrót przekraczał 20 mln zł. Lata harówki od rana do późnego wieczora sprawiły, że się wypaliłem. Sprzedałem wszystkie udziały i zacząłem jeździć po świecie. W ciągu kilku lat odwiedziłem prawie 30 krajów, mieszkając w niektórych przez dłuższy czas. Poznawanie innych kultur w fantastyczny sposób otwiera umysł oraz rzuca całkiem nowe spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość. Inwestowaniem zajmowałem się równolegle do pracy zawodowej, aby w rozsądny sposób zagospodarowywać nadwyżki. Jednak dopiero od 2008 roku zacząłem intensywnie uczyć się, poznając prawa rządzące rynkami finansowymi. Pierwsze artykuły na łamach bloga zacząłem pisać, aby usystematyzować swoją wiedzę. Z czasem jednak okazało się, że to co robię przyciąga wiele osób i należy to kontynuować. Obecnie, moim celem jest stworzenie portalu na miarę The International Forecaster ś.p. Boba Chapmana. To właśnie jego praca otworzyła mi oczy na wiele rzeczy, za co zawsze będę mu bardzo wdzięczny. Kolejne lata pokazują, że to co robimy ma sens. Każdego tygodnia nasze artykuły czyta ponad 60 tys. osób, z czego 25 tys. to stali czytelnicy. Zainteresowanie portalem potwierdzają dotychczasowe nagrody. Zaczęło się od II miejsca w konkursie "Ekonomiczny Blog Roku 2014" organizowanym przez Money.pl. Dalsze sukcesy przyniosły konferencje FxCuffs, gdzie w 2016 roku otrzymaliśmy nagrodę w kategorii "Blog Roku". Rok później wyczyn ten udało się powtórzyć ("Blog Roku 2017"). Dodatkowo, otrzymałem również nagrodę w kategorii "Osobistość Roku 2017". Każde z tych wyróźnień stanowi świetną motywację do dalszej pracy. Trader21

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Gospodarka