Dzisiaj D. Tusk, z ubolewaniem powiedział, że krytykowanie Polski poza jej granicami jest smutne. Ale PO tego nie czyni, ani tego nie zapoczątkowało – czy coś w tym stylu. Ja doskonale pamiętam, jak zarówno ważni członkowie PO, jak i minister rządu D. Tuska, oraz jej poplecznicy, w ordynarny i obelżywy sposób wypowiadali się o Polsce. Za przykład może służyć wystąpienie ministra Drzewieckiego w mediach amerykańskich, gdzie stwierdził, że: „Polska to dziki kraj”.
Ceniony przez PO i Salon W. Bartoszewski, po Tragedii Smoleńskiej wypowiedział się do mediów niemieckich, że to nekrofile grają politycznie tą tragedią, lub coś równie urągającego. O ile się nie mylę, to nikt z PiS nigdy w ten sposób nie opluwał ani Polski, ani Polaków.
Niemniej ojczym Rydzyk powiedział, że polską rządzą ludzie, którzy nie lubią Polski, czy coś w tym stylu. Ale od ojczyma nie można zbyt wiele oczekiwać.
Gdyby Państwo przypomnieli sobie jakieś uwłaczające Polsce wystąpienia przedstawicieli PO, a szczególnie na forum światowym, to proszę o podzielenie się tą wiedzą z nami.
Inne tematy w dziale Polityka