Palikot o sobie: „Jestem jak J. P. II”.
Jest to przejaw bezczelnej pyszałkowatości.
Jan Paweł II nieprzerwanie trwał w wierze i był wierny katolicyzmowi i kościołowi. Był mądry – zawsze działał dla wspólnego dobra i to zarówno w długiej, jak i krótkiej perspektywie. Był wielkoduszny i elegancki – nigdy, żadnym szczegółem swego zachowania nie poniżył ani siebie, ani kogokolwiek. A co najważniejsze – strzegł prawdy. Wyliczać można by było dalej, lecz to wystarczy do tego, by ujrzeć różnice pomiędzy mędrcem, a mędrkiem.
A Palikot? Nie jest mądry, gdyż mądrość nigdy nie dąży do pogorszenia sytuacji. Palikot natomiast obrażał i skłócał Polaków – swoich rodaków. Gdy był przez trzy lata u boku Tuska, to nie wykorzystał swych ogromnych możliwości do poprawy życia ludziom w III RP. Jego zachowanie urągało kindersztubie. Kłamał i kłamie nadal – podobnie jak Tusk.
W takim razie nasuwa się pytanie: „Kto ich popiera”? Chciało by się przytoczyć J. Kochanowskiego: „Ręka rękę myje, noga nogę wspiera…”. Lecz to pasuje najbardziej do określenia ich i wszystkich kolesi oraz większości zwolenników PO do zamiatania niewygodnych dla nich spraw pod dywan. Myślę, że bardziej adekwatne jest określenie: „Swój swego poprze”. Pokazuje to całokształt bezprawia i obrzydliwego wazeliniarstwa wobec władzy. Nie tylko profesorowie, którzy pragną być szanowani, dosłownie nie wyjmują swego języka z całej rozwartości PO. A jest to partia, która nikim nie pogardzi – nawet zdrajcami. To jak obrzydliwie się rozkraczyła, że nawet ludzie niegodni mogą do niej wejść?
Ja na miejscu chwalców takiej partii czułbym niesmak nawet przy spożywaniu posiłków.
A na „zacnych” profesorach się nie kończy. Polskojęzyczne media udały się nawet po pomoc do mediów możnych sąsiadów, by wspólnie atakować J. Kaczyńskiego. Wszyscy oni posługują się nieprawdą. W książce pana Kaczyńskiego nie wymieniono, że to dzięki Stazi kanclerz A. Merkel zdobyła władzę.
Jak słabi i mdli muszą być te indywidua, że kłamstwem, bezprawiem i matactwem chcą osiągnąć sukces?
Nasuwa się jeszcze inne przysłowie: „Jaki pan, taki kram”. Ale czy takie zachowanie świadczy o pańskości? Może lepiej określiłoby tę niekorzystną dla Polski i Polaków sytuację inne przysłowie: „Nie ma gorszego tyrana, jak z chama idzie na pana”. Chyba to najlepiej określa zbrodniczy reżim.
Inne tematy w dziale Polityka