Ostatnia akcja propagandowa Moskwy mająca na celu całkowite wybielenie Stalina i zdjęcie jakiejkolwiek odpowiedzialności z ZSRR ( a także Rosji jako kontynuatora ZSRR) w kwestii zawarcia Paktu z faszystowskimi Niemcami oparta jest na kłamstwach i manipulacjach .
Na podstawie dokumentów , które są dostępne w sieci - niektóre zacytuję - można prześledzić perfidną grę Stalina wtedy- oraz bezczelne zakłamywanie prawdy o tym Pakcie przez współczesną Rosję.
ZSRR , Stalin wiedzieli dobrze latem 1939 roku , że nic im ze strony Niemiec w tym czasie nie groziło.
Pakt wykorzystał w swoich celach:
1. rozbioru Polski, zagarnięcia jej terenów
2. uzgodnieniu z Hitlerem podziały tzw. sfer wpływów, czyli otrzymania wolnej ręki w agresji na inne kraje
3. przygotowania sobie w ten sposób przyczółków do planowanego na później uderzenia na Zachód , gdy wg przewidywań Stalina - Niemcy będą wciągnięci w przedłużająca się wojnę z Francją i Anglią.
Sowiecki wywiad miał informatorów zarówno w Wermachcie, Luftwaffe jaki i wśród osób zbliżonych do kręgów rządowych i na biurko Stalina na bieżąco trafiały dokładne informacje o zamierzeniach Hitlera i konkretnych przygotowaniach do ataku na Polskę .
Jednym ze źródeł od drugiej połowy lat 30. był oficer Luftwaffe Harro Schulzo-Boysen .
W aktualnej kampanii dezinformacji, manipulacji rosyjska propaganda stawia tezę , jakoby ZSRR został do tego Paktu przymuszony !!! jakoby nie miał wyjścia; dodatkowo dyżurni historycy kremlowscy oświadczają , że tak właśnie wynika to z analizy dokumentów.
Zajrzyjmy więc do dokumentów, niekoniecznie tych, które ujawnili poststalinowscy historycy.
Notatka Naczelnika Piątego Oddziału RKKA Narodowemu Komisarzowi Obrony z dnia 09.07.1939
informacje zdobyte przez ich źródło w rozmowie z dr Kleistem z kancelarii Ribbentroppa !!!
Fuhrer nie pozwoli , by wyniki rozmów angielsko-francusko- rosyjskich w kwestii paktu wpłynęły na jego wolę w sprawie radykalnego rozwiązania kwestii polskiej.Niemiecko-polski konflikt będzie rozwiązany przez Berlin tak przy uzgodnieniu takiego paktu jak i jego nie uzgodnieniu.
Przy czym Fuhrer i Ribbentrop nie wierzą w to , że ZSRR weźmie udział w działaniach wojennych Anglii i Francji przeciw Niemcom.
To przekonanie powstało u rządzących Niemcami nie tylko na podstawie obserwacji przebiegu rozmów angielsko-francusko-rosyjskich , ale przede wszystkim na podstawie zachowania Moskwy wobec Berlina w ostatnim czasie .
Москва дала нам понять, что она хочет вести с нами переговоры, что она совсем не заинтересована в конфликте с Германией и что она не заинтересована также в том, чтобы биться за Англию и Францию
Moskwa dała nam do zrozumienia , że chce prowadzić z nami rozmowy , że zupełnie nie jest zainteresowana konfliktem z Niemcami.
( To była podwójna gra Moskwy- zapraszano Anglików i Francuzów dla pozoracji prób zmontowania militarnego bloku antyhitlerowskiego, podczas gdy równolegle Moskwa prowadziła działania na rzecz zawarcia układu z Hitlerem ; ato był ten rzeczywisty cel . Rozmowy z Anglią i Francją miały na celu uzyskanie alibi wprowadzającego w błąd światową opinie publiczną: oto Anglia i Francja sa niegotowe wręcz niechętne do działania przeciw Hitlerowi i w tej sytuacji ... nie pozostaje nam nic innego jak zawarcie z nim Paktu; to tak jaskrawo widoczne kłamstwo udało się wmówić światowej opinii publicznej.)
Owszem , długoterminowo - Niemcy planowały rozprawę z ZSRR , o czym Stalin także wiedział z doniesień wywiadu.
Ale scenariusz wydarzeń jaki planował Hitler był następujący:
1. Rozprawa z Polską.
2. Pokonanie Francji i Anglii.
3. Dopiero potem rozprawa z ZSRR.
W doniesieniu z maja 1939 to samo źródło podaje np.
Teraz należy przygotować i przeprowadzić atak propagandowy na Polskę pod Hasłem -Pasożyty u władzy.
Trzeba wywołać konflikty w społeczeństwie, podsycać niezadowolenie z władzy, wykorzystując klasowe sprzeczności.
Kto zagra rolę polskiego Benesza , jeszcze nie jest jasne. Rydz-Smigły , niestety, nie nadaje sie do tej roli.
i dalej:
Aktualnie najważniejsze jest umocnienie się na Wschodzie( chodzi o Polskę ); po rozwiązaniu tego problemu przyjdzie czas na rozprawę z Anglią i Francją; dopiero potem można będzie liczyć na realizację rozgromienia ZSRR.
--
No dobrze, ktoś powie- ale przecież z tych doniesień wynika , że Hitler miał zamiar napaść na ZSRR - co prawda najwcześniej w 1941 roku- wg przesłanek z roku 1939 -więc przesunięcie granic na zachód było uzasadnione....
..Niby tak, ale trzeba uwzględnić całość sytuacji i polityki Stalina w tym czasie.
Otóż po pierwsze Stalin wiedział , że latem 1939 roku Niemcy nie były przygotowane na długotrwałą wojnę:
Są dostępne w sieci meldunki wywiadu ZSRR jakie trafiały na biurko Stalina, Woroszyłowa i innych.
- Hitler nie był latem 1939 roku przygotowany na długotrwałą wojnę- przede wszystkim ze względu na niski zapas amunicji- średnio może na 3-4 m-ce; a zdolności produkcyjne przemysłu nie były wystarczające by na bieżąco uzupełniać braki wynikające z jej zużycia.
- Nawet Hitler nie był w stanie zapewnić odpowiedniego budżetu dla armii i wiosną 1939 roku polecił armii by ze względu na ograniczenia środki kierować bardziej na sprzęt,uzbrojenie a nie amunicję- kołdra była za krótka.
Przykład:
Odnośnie produkcji amunicji i bomb - od października 1939 do marca 1940 roku zdołano wyprodukować zaledwie 477.152 bomby lotnicze o łącznej masie 34.756 ton - a przypominam, że tylko we wrześniu 1939 roku zużyto aż 413.899 bomb lotniczych o łącznej masie ok. 22.000 ton .
Jak widać z powyższych danych nawet stosunkowo łatwa kampania w Polsce skutkowała takim zużyciem bomb lotniczych , że potrzeba było kilku m-cy aby uzupełnić stany.
***
Tak więc, jeśli Stalin chciałby rzeczywiście za pomocą paktu działać na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa ZSRR to owszem mógł to zrobić, ale w zupełnie przeciwny sposób:
- nie zawierając paktu z Hitlerem
- po wybuchu wojny i włączeniu się w nią Anglii i Francji , spróbować się porozumieć co do wspólnej akcji przeciw Niemcom.
- w 1939 roku była szansa na powstrzymanie Hitlera a ZSRR uniknął by straszliwych zniszczeń i utraty prawie 27 mln obywateli; taka była cena obłędnej polityki Stalina
****
W propagandzie rosyjskiej zupełnie pomija się los Polski, Finlandii i innych krajów które w wyniku Paktu z Hitlerem dostały się w ich sferę wpływu i stały się obiektami agresji.
Tu warto podkreślić że oficjalne tłumaczenie propagandy rosyjskiej jakoby Armia Czerwona weszła na tereny Polski wschodniej dopiero po rozpadzie państwa polskiego i tylko w celu ochrony ludności rosyjskojęzycznej nie ma uzasadnienia w świetle faktów: przede wszystkim treścią rozkazu wydanego Armii Czerwonej, w której mówi się jej celem jest rozgromienie armii polskiej.
Ktoś mógłby zarzucić , że może moje spojrzenie na te kwestie jest zbyt subiektywne, skażone jakimś polskim, romantycznym widzeniem historii.
Dlatego wesprę się współczesną opinią Rosjanina, obszernym artykułem z Nowoj Gaziety:
https://www.novayagazeta.ru/articles/2019/07/10/81194-gvardeytsy-vissarionycha
którego obszerne fragmenty przytaczam niżej:
14:10 10 czerwiec 2019
Павел Гутионтов:
Nowy przewodniczący rady nadzorczej Wojskowego Towarzystwa Historycznego Siergiej Iwanow postanowił zabrać głos w sprawie paktu radziecko-niemieckiego, którego 80. rocznica przypada na sierpień.
Na konferencji prasowej Iwanow poruszył kwestię, kto został podpalaczem II wojny światowej. Nazwał bzdurami oskarżenia przeciwko ZSRR i Stalinowi o rozpętanie globalnego konfliktu ... „Wielu twierdzi, że trzeba pokutować i płacić, ale to oczywiście kompletny nonsens i arogancja” - powiedział Iwanow.
Zauważył także, że pakt nie był spiskiem dwóch dyktatorów.
Dodał, że gdyby wojska radzieckie nie zajęły Polski w 1939 r., Wehrmacht znalazłby się na starej granicy polsko-rosyjskiej.
Siergiej Borisowicz krótko i lekceważąco odniósł się do tak zwanego „tajnego protokołu " do paktu. Według niego „w rzeczywistości tajny nie był wcale długo" ; po raz pierwszy został opublikowany w czasopiśmie Nowa i najnowsza historia w 1993 r. ; jest odtajniony; zainteresowani mogą oglądać i czytać. ”
Ale na mój gust można rozwodzić się nad protokołem bardziej szczegółowo. Przynajmniej wyjaśnić , dlaczego przez 50 lat radziecka dyplomacja i propaganda tak gwałtownie zaprzeczała jego istnieniu.
Oryginały były przechowywane w archiwach Komitetu Centralnego KPZR ( nawet członkom Biura Politycznego odmówiono im dostępu do nich ) i dopiero po tym, jak znalazły się w Archiwum Prezydenckim, ujawnił ich istnienie w 1992 r. szef komisji parlamentarnej, generał Wołkogonow.
A to właśnie w tych „załącznikach” porozumienia sprawa podziału Europy Wschodniej została sformułowane w całkowicie czytelny sposób. Dlaczego wstydzić się tego między swoim?
Pakt Ribbentrop-Mołotow. cytat
„W przypadku reorganizacji terytorialnej i politycznej regionów tworzących kraje bałtyckie (Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa) północna granica Litwy jest jednocześnie granicą sfer interesów Niemiec i ZSRR. Jednocześnie interesy Litwy w stosunku do regionu wileńskiego są uznawane przez obie strony.
W przypadku reorganizacji terytorialnej i politycznej regionów wchodzących w skład państwa polskiego granica obszarów zainteresowań Niemiec i ZSRR będzie w przybliżeniu rozciągać się wzdłuż rzek Narwi, Wisły i Sanu."
W szkole, którą ukończyłem w 1970 r., uczono mnie, że sowiecko-niemiecki traktat był wybitnym zwycięstwem radzieckiej dyplomacji; że mocarstwa zachodnie, z którymi długo i szczerze staraliśmy się uzgodnić utworzenie koalicji antyhitlerowskiej, przeciągały rozmowy , podczas gdy one same negocjowały zza plecami z Hitlerem.
( typowe dla propagandy rosyjskiej odwracanie kota ogonem - przyp. Erevnitis istorias )
I Stalin znakomicie zapobiegł tym podstępne plany. Uzyskaliśmy 2 pokoju, które były tak niezbędne dla wzmocnienia armii. Przesunęliśmy granice, łącząc zachodnich Ukraińców i Białorusinów z braterską rodziną narodów, dlatego w 1941 r. wojna rozpoczęła się nie pod Mińskiem, ale pod Brześciem.
Musieliśmy przede wszystkim zadbać o siebie. A nasz rząd wypełnił swój obowiązek wobec kraju i ludzi. Tak, przytulanie się do Ribbentropa było nieprzyjemne. Ale nie mieliśmy wyboru.
Obawiam się, że mój rówieśnik Siergiej Iwanow nie nauczył się niczego nowego w ciągu ostatnich dekad po szkole, nie przeczytał , nie rozważył .
Faktem jest, że Stalin i Hitler nie tylko zgodzili się nie atakować siebie nawzajem - zgodzili się razem zaatakować tych, którzy mieli nieszczęście być ich sąsiadami.
Mołotow podczas ratyfikacji traktatu oświadczył deputowanym: „Jesteśmy głęboko przekonani, że interesy ZSRR pokrywają się z podstawowymi interesami narodów innych krajów”, ale losem Polaków, Litwinów, Finów i wszystkich innych, ani Mołotow, ani deputowani się nie przejmowali.
(..)
życie szybko pokazało, że Stalin miał znacznie więcej wspólnego z nazistowskimi Niemcami niż z Francuzami i Brytyjczykami. Nawiasem mówiąc, radzieccy przywódcy nie wahali się otwarcie przyznać do tego w swoich publicznych wystąpieniach. Na przykład w listopadzie 1939 r. ten sam Mołotow gniewnie napiętnował Anglików i Francuzów z trybuny sesji Najwyższej Rady ZSRR.
Mołotovw cytat ,rok 1939
„Niemcy ... są państwem dążącym do szybkiego zakończenia wojny i osiągnięcia pokoju, podczas gdy Anglia i Francja, które wciąż walczyły przeciwko agresji, opowiadają się za kontynuowaniem wojny i nie chcą zawarcia pokoju. Jak widać, role się zmieniają.
Ostatnio środowiska rządzące Anglią i Francją starają się przedstawić siebie jako bojowników o demokratyczne prawa narodów przeciw hitleryzmowi, a rząd brytyjski ogłosił, że to tak, jakby celem wojny było jedynie „zniszczenie hitleryzmu” ..
Ideologii nie można zniszczyć siłą, nie można jej zakończyć wojną. Dlatego nie tylko bezcelowe, ale i zbrodnicze jest prowadzenie takiej wojny o unicestwienie „hitleryzmu”, która ukrywa się pod fałszywą flagą walki o demokrację ... ”
W grudniu tego samego 1939 r. Stalin odpowiedział Ribbentropowi telegramem na otrzymane życzenia z okazji jego sześćdziesiątych urodzin.
Dziękuję, panie ministrze, za gratulacje. Przyjaźń narodów Niemiec i Związku Radzieckiego, zapieczętowana krwią, ma wszelkie powody, by być długa i trwała ”.
***
Ta wspólnie przelana krew do tego czasu to była tylko polska krew
****
c.d artykułu z Nowoj Gaziety:
A w naszym przypadku pakt z 1939 r. kosztował jego uczestników wyjątkowo drogo: Związek Radziecki- kilkadziesiąt milionów istnień ludzkich; wciąż nie wiemy ile dokładnie. Teraz liczba ta została oficjalnie uznana - 27 milionów.
****
I opinia Czytelnika pod artykułem w Nowoj Gazietie:
Trudno zaakceptować argument, że podpisanie paktu dało nam wytchnienie na dwa lata. Taki wytchnienie byłoby, gdybyśmy nie podpisali paktu. Kiedy Hitler zaatakował Polskę? We wrześniu 1939 r. Jednocześnie Anglia i Francja wypowiedziały mu wojnę. Nie można sobie wyobrazić, że Hitler natychmiast zaatakuje ZSRR po kampanii w Polsce.
Po pierwsze, zima już się zaraz zaczyna, a po drugie, milionowa armia Francji i na Zachodzie. Dlatego ani w 1939 r., ani w 1940 r. Niemcy nie mogą zaatakować ZSRR, niezależnie od tego, czy podpisaliśmy pakt, czy nie. Ale brak tego paktu wiązałby cześć sił niemieckie na wschodzie, co wykluczałoby Blitzkrieg na Zachodzie.
W końcu to pakt dał Hitlerowi szansę przeniesienia swojej armady czołgów na zachód, co pozwoliło mu przeprowadzić tę operację w maju 1940 r. Okazuje się, że pakt pomógł Hitlerowi poradzić sobie z wrogiem na Zachodzie i przygotować się do ataku na ZSRR. Kto więc na tym wygrał ?
Od ponad 15 lat studiuję historie udziału stalinowskiego ZSRR w II wojnie; korzystam ze źródeł w języku rosyjskim i angielskim.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka