j.k.50 j.k.50
1434
BLOG

O podobieństwie słów „generale” i „szefa” Soundamatora

j.k.50 j.k.50 Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 43

Prawda, że słowa „generale” i „szefa” brzmią tak podobnie, że łatwo je pomylić? Nie brzmią? Jedno ma cztery sylaby, a drugie tylko dwie? Co z tego, przecież oba zawierają samogłoski „a” i „e”. Jedno ma same głoski dźwięczne, a drugie bezdźwięczne? Czy to istotne? Powtórzcie je sobie parę razy jedno po drugim, a przekonacie się, że to prawie to samo. No może odrobinę inaczej brzmią, ale jakie to ma znaczenie? Z jednego i drugiego wynika przecież, że załoga wita gen. Błasika w kokpicie.

Nic lepiej nie oddaje istoty twórczości Soundamatora niż fonetyczne podobieństwo tych dwóch słów.

Bloger ten narzucał mi się ze swoimi odsłuchami i komentarzami dopóki go nie zablokowałem. Nie zamierzam zdejmować mu bana i podejmować z nim polemiki, bo hipotezę że nie jest cynicznym manipulatorem oceniam subiektywnie jako bardzo mało prawdopodobną. Czy można polemizować z kimś, kto zapewniał najpierw, że odsłuchał „generale”, a jakiś czas później, że najprawdopodobniej jest tam słowo  „szefa”.

Notkę napisałem tylko po to, żeby zachęcić Administrację do bardziej starannego dobierania autorów na SG, na której znów wiszą jego „odsłuchy” o podobnej wartości i ku przestrodze przypadkowych osób, które mogą zabłądzić na jego blog. Nie dajcie się zwieść jego spektrogramom,  ani dołączanym plikom głosowym, których nie chce wam się otwierać. Chyba, że uważacie za możliwe zobaczenie i usłyszenie w nich słowa, które przypomina jednocześnie i „generale” i „szefa”.

 

j.k.50
O mnie j.k.50

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka