Papież Franciszek udzielił ostatnio wywiadu, w którym stwierdził że nie ma piekła. Dusze które wpuściły Jezusa do swego serca dostąpią życia wiecznego w niebie, a dusze które Boga odrzuciły znikają. Nie ma krainy wiecznego cierpienia. Co o tym wszystkim sądzicie? Chodzi mi o samo piekło i jego istnienie, ale także o to, że takie rzeczy mówi Papież. Jest to jednak dośc rewolucyjne stwierdzenie. Rewolucyjne i jednocześnie chyba dość radosne. Prawda?
Inne tematy w dziale Społeczeństwo