Właśnie dostałem od koleżanki z Brazylii tekst łączący wirusa Omikron z promieniowaniem elektromagnetycznym w zakresie częstotliwości 5 G. Koleżanka była tak miła, że za pomocą tłumacza Google przetłumaczyła mi ten tekst z portugalskiego na polski. Wcześniej ten tekst był, z pewnością automatycznie, tłumaczony z hiszpańskiego na portugalski. Mogły różne ciekawe i zaskakujące rzeczy wyjść podczas takiego tłumaczenia. Generalnie da się zrozumieć ideę, która przyświecała autorowi artykułu. Poniżej zamieszczam zrzuty ekranu z tym tekstem:
Z tekstu wynika, że ktoś po nocy podnosi moc stacji bazowych telefonii komórkowej chcąc pozabijać ludzi i zwalić to później na nowy wariant wirusa zwany Omikronem. Dało mi to trochę do myślenia. Na moim smartfonie mam aplikację ElektroSmart mierzącą moc pola elektromagnetycznego w danym miejscu. Tak się szczęśliwie składa, że ta aplikacja zapamiętuje dane z kilku dni i robi statystykę. Ja nieczęsto noszę ze sobą smartfon. Nawet na zakupy czy na spacer w większości przypadków nie zabieram go ze sobą. Czyli przez większą część doby urządzenie to leży na stole w pokoju i routery sąsiadów i inne ich maszynki emitujące mikrofale naświetlają mój smartfon w stały sposób. Sprawdziłem jak to było z mocą pola w ostatnich dniach. Poniżej przedstawiam zrzut ekranu:
Z danych wynika, że szóstego stycznia zmierzona moc pola była dziesięć razy większa niż siódmego stycznia, a 50 razy większa niż piątego stycznia. Ciekawe, że w porównaniu z trzecim stycznia moc pola z szóstego stycznia była prawie 200 razy większa.
Ciekawe również, że właśnie 6 stycznia włączył się jakiś Play Internet 4G LTE-5G-1234 o mocy 158,5 nW i Play Internet 4G LTE-1234 o mocy 100 nW, których ani w dniach wcześniejszych, ani późniejszych nie mogłem znaleźć.
Postanowiłem sprawdzić jak to było ze śmiertelnością na covid w tych dniach w Krakowie i okolicach. Poniżej przedstawiam wykresy ze strony koronawirusunas.pl::
I tak:
5 stycznia mieliśmy 26 zgonów i 2173 zakażeń
6 stycznia - 70 zgonów i 2017 zakażeń
7 stycznia - 10 zgonów i 1687 zakażeń
3 stycznia - 2 zgony i 980 zakażeń.
Żeby być uczciwym, to drugiego stycznia, gdzie moc pola była sześć razy większa niż trzeciego był 1 zgon i 762 zakażenia.
Ciekawa sprawa, bo dla 29 i 30 grudnia i 1 stycznia aplikacja nie zrobiła zapisów. Wtedy nastąpiły odpowiednio: 69, 60 i 54 zgony.
Z tych szczątkowych danych nie można wyciągać jakiś definitywnych wniosków, ale widać, że jakaś korelacja między mocą pola elektromagnetycznego w zakresie mikrofalowym i śmiertelnością na covid - 19 może zachodzić.
Komentarze