jacor jacor
1089
BLOG

Paweł Rybicki powiela brednie na temat piwa.

jacor jacor Gospodarka Obserwuj notkę 25

Znany na S24, podobno prawicowy dziennikarz, Paweł Rybicki pracujący dla  portalu hotmoney.pl postanowił zarobić wierszówkę czy bardziej klikaniówkę, stworzył więc  z bzdurnego artykułu z pseudo gazety "Fakt", wzorem innych debilnych portali internetowych, własną wersję.

W dzisiejszych czasach pseudodziennikarzy, jak wiadomo liczy się tylko sensacja i klikalność.  Więc dlaczego nie zarobić na tym. Powielamy brednie i kasa leci.

 

Oto co Paweł Rybicki, bez żadnego pomyślunku i zastanowienia powielił na temat piwa.

 

Tak, złocisty napój też jest fałszowany - zwykle jednak nie przez producentów, a przez przestępców, którzy do podrobionych puszek wlewają ciecz złożoną z mieszaniny wody, cukru alkoholu i różnej chemii. A dla efektu goryczki dosypują... sproszkowanej żółci bydlęcej.

 

http://www.hotmoney.pl/Tak-w-Polsce-falszuja-jedzenie-Nie-uwierzysz-s29595-slide7

 

Mit o żółci bydlęcej wśród naszego głupkowatego  i niedouczonego narodu ma się bardzo dobrze od kilku lat. Całe rzesze głupków, którzy naukę w szkołach traktowali jako okres nie nauki tylko ściągania i w ten sposób zaliczania kolejnych egzaminów, klepią te idiotyzmy od lat.

Teraz Paweł Rybicki rozwinął to twórczo i dodał spirytus, chemię i cukier.

Pawle Rybicki, stoczyłeś się na samo dno dziennikarskiego fachu, tam gdzie znajdują się Urban i spółka, tam gdzie znajduje się Palikot i cała reszta zdegenerowanych poliyków. Aż chce się powiedzieć, że z kim przystajesz takim się stajesz.

Nie od dzis wiadomo, że dziennikarz to jest ktoś kto się niezna na niczym. I to nieważne czy ci na prawicy czy lewicy. Poziom jest ten sam. Najbardziej jest to widoczne gdy ci ludzie zaczynają pisać np. teksty techniczne nie mając zielonego pojęcia o technice i nie znając terminolgi technicznej. Ale co tam, liczy się sensacja a nie prawda. 

Brednie dziennikarzy wychwytują tylko ludzie o technicznym lub specjalistycznym wykształceniu lub hobbiści. Reszta niestety łyka te bzdury nie mając nikogo kto by je zweryfikował. Nikłe próby protestów w komentarzach pod artykułami ludzi, którzy znają się na rzeczy są najczęściej kwitowane jednym: pewno dla nich robisz i masz za zadanie obronę oszustów. 

 

Jeżeli w tak banalnych i ścisłych sprawach jak technika i produkcja piwa można łgać w żywe oczy to jakie brednie piszą dziennikarze na temat polityki, podatków, sytuacji gospodarczej kraju itd. A więc o rzeczach, które powinny nas najbardziej interesować?

 

 

 

 

 

jacor
O mnie jacor

mgr inż. elektryk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka