Jan Bodakowski Jan Bodakowski
146
BLOG

Nacjonaliści z Polski potępiają nacjonalistów z zachodu za szerzenie rosyjskiej propagandy

Jan Bodakowski Jan Bodakowski Polityka Obserwuj notkę 3
Polscy nacjonaliści jednoznacznie potępili agresję Rosji na Ukrainę i włączyli się w pomoc dla kobiet i dzieci z Ukrainy uciekających do naszego kraju przed wojną. Środowiska nacjonalistyczne mające dobre relacje z organizacjami nacjonalistycznymi na zachodzie stały się też ambasadorem sprawy ukraińskiej wśród nacjonalistów na zachodzie otumanionych przez rosyjską propagandę.

Jan Bodakowski
Nacjonaliści z Polski potępiają nacjonalistów z zachodu za szerzenie rosyjskiej propagandy

Polscy nacjonaliści jednoznacznie potępili agresję Rosji na Ukrainę i włączyli się w pomoc dla kobiet i dzieci z Ukrainy uciekających do naszego kraju przed wojną. Środowiska nacjonalistyczne mające dobre relacje z organizacjami nacjonalistycznymi na zachodzie stały się też ambasadorem sprawy ukraińskiej wśród nacjonalistów na zachodzie otumanionych przez rosyjską propagandę.

Autonomiczni Nacjonaliści (portal Autonom.pl), Miesięcznik Narodowo-Radykalny „Szturm”, Obóz Narodowo-Radykalny, Stowarzyszenie „3 Droga”, Stowarzyszenie na rzecz Tradycji i Kultury „Niklot” wydały wspólne „oświadczenie odnośnie skandalicznych wypowiedzi przedstawicieli zachodniej myśli nacjonalistycznej w sprawie rosyjskiej inwazji na Ukrainę”.

Zdaniem polskich nacjonalistów „Rosja zarówno dla Polski, jak i Ukrainy od zawsze była […] agresorem, wrogim imperium, które wyrosło na obcych nam podstawach cywilizacyjnych i które zawsze od początku swojego istnienia starało się zagrozić naszemu bezpieczeństwu oraz sposobowi życia. Dlatego z ogromnym zdziwieniem odebraliśmy wypowiedzi polityków i intelektualistów związanych głównie ze środowiskiem „alt-rightu”, którzy od początku inwazji aktywnie komentują ten temat w swoich podcastach, wpisach i artykułach. Sugerują nam, że wobec działań Władimira Putina powinniśmy milczeć lub wprost je zaakceptować”. Polscy nacjonaliści uważają, że szerzenie przez nacjonalistów z zachodu rosyjskiej kłamliwej imperialistycznej rosyjskiej propagandy jest niedopuszczalne.

W opinii polskich nacjonalistów głoszenie przez nacjonalistów z zachodu rosyjskiej propagandy jest skutkiem ugruntowanego „w kulturze anglosaskiej i zachodniej imperialistyczne przekonania o własnej wielkości i prawie do układania życia mniejszym narodom”.

Zdaniem polskich nacjonalistów nacjonaliści na zachodzie nie mają wiedzy o Rosji i żywią wobec tego kraju szkodliwe złudzenia – jest to wynikiem otumanienia nacjonalistów na zachodzie toksycznymi ideami „Dugina i spółki”.

W opinii nacjonalistów z Polski „Rosja to nie jest państwo narodowe. Rosja nie zbawi Europy i świata. Trzeci Rzym już dawno zgnił i zdechł. Rosja dziś to wiecznie głodny, wieloetniczny potwór, który wzorem mongolskich chanów chce poszerzać swoje terytorium tylko dla siebie i dla wspierającej ją warstwy oligarchicznych bonzów”.

Zdaniem nacjonalistów z Polski nacjonaliści „którzy żyją w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i innych krajach prowadzących od lat imperialistyczną polityk zagraniczną” w swoim postrzeganiu Rosji są zaślepieni swoją imperialistyczną tożsamością, w wyniku której narzucając Polakom swoją głupią rusofilię, tak jak globalne koncerny narzucają Polsce tęczową rewolucję.

Dla Polskich nacjonalistów „Rosja podobnie jak Stany Zjednoczone i Chiny, to imperium. Wszystkie imperia są takie same i tak samo w pogardzie mają niezależność mniejszych państw i poszanowanie ich interesów. Żadne z tych imperiów nie są przyjaciółmi państw narodowych. Jednakże różnica pomiędzy USA a Rosją jest taka, że to w wyniku działań Rosji giną nasi przyjaciele, bracia i towarzysze ze Wschodu, a nasz kraj po raz kolejny znalazł się w stanie zagrożenia”.

Polscy nacjonaliści w swoim stanowisku wezwali „osoby, które publicznie deklarowały w ostatnich dniach swoje poparcie dla Władimira Putina i jego agresywnej polityki do przyjęcia retoryki anty imperialistycznej i wyrażenia wsparcia dla mniejszych narodów i Polski”.

W swoim oświadczeniu nacjonaliści z Polski, w razie niespełnienia swoich anty imperialistycznych żądań zagrozili, że pudła rezonansowe rosyjskiej propagandy na zachodzie uznają za wrogów „państw narodowych [...] i persona non-grata”.

Swoje oświadczenie zawierające żądania i groźby Polscy nacjonaliści skierowali do takich nacjonalistów na zachodzie jak: Eric Striker – National Justice Party, Mark Collett – Patriotic Weekly Review/NoWhiteGuilt, Keith Woods, Mike Peinovich, Joel Davis, Marian Kotleba – Ludova Strana Nase Slovensko, Nick Griffin, Morgoth Review, Gregory Conte, Forza Nuova oraz wszystkich innych, którzy oficjalnie wspierają propagandę Putina.

Jan Bodakowski

Brzydki. Biedny. Niedoceniony. Nielubiany.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka