Jan Bodakowski Jan Bodakowski
1384
BLOG

Eligiusz Niewiadomski

Jan Bodakowski Jan Bodakowski Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

 

Jan Bodakowski

Eligiusz Niewiadomski

 

Nakładem wydawnictwa Demart ukazała się niezwykle interesująca praca historyka z IPN Patryka Pleskota „Niewiadomski – zabić prezydenta”. Opisuje ona postać Eligiusza Niewiadomskiego i dokonane przez niego zabójstwo prezydenta II RP Gabriela Narutowicza. Praca jest tym ciekawsza, że jej autor nie kryje ogromnej niechęci do tytułowej postaci Niewiadomskiego i na pewno nie jest hagiografem z kręgów narodowo radykalnych.

 

Eligiusz Niewiadomski urodził się 1 grudnia 1869 roku w zaborze rosyjskim. Jego ojciec był powstańcem styczniowym, publicystą i popularyzatorem nauki. Eligiusz z doskonałymi wynikami ukończył studia na Akademii sztuk pięknych w Petersburgu i Paryżu. Niewiadomski był jednym z najlepszych polskich malarzy, uznanym i nagradzanym nie tylko za osiągnięcia artystyczne, ale też za wybitne dokonania na polu historii sztuki. Oprócz obrazów, ilustracji do książek i czasopism, tworzył też polichromie w kościołach. Nieobce były mu też nowoczesne środki wyrazu. Zajmował się naukowo malarstwem polskim np. w pracy „Malarstwo Polskie XIX i XX wieku”. Niewiadomski dostrzegał rolę wychowawczą sztuki i szeroko pojętej kultury, a kontakt z nimi uodparnia na lewicową demagogię.

 

Po powrocie na ziemie polskie zasłynął jako publicysta piszący o sztuce i popularyzator aktywności fizycznej w Tatrach. Także aktywność fizyczną uważał za niezwykle istotny składnik tożsamości narodowej [tak jak dzisiejsi autonomiczni nacjonaliści]. Sporty walki, takie jak fechtunek, zapasy, boks, kwalifikował jako zgodne z temperamentem polskim. Wyznawał, że sporty walki „uczą zręczności, rozwijają siły, są środkiem samoobrony i załatwiania sporów bez pieniactwa i sądów. Uczą przestrzegać uczciwości w walce, gardzić bólem, zachowywać przytomność umysłu. Dają pewność siebie, panowania nad sobą, poczucie własnej godności. Są najlepszym środkiem wychowawczym i drogą do odrodzenia cnót”. Niewiadomski marzył o tym by Polacy stali się narodem wojowników, a więc mężczyzn kontrolujących swój los.

 

W wieku 28 lat ożenił się z Marią Tilly. Owocem tego kochającego się małżeństwa była dwójka dzieci Stefan i Anna (w chwili zamachu Stefan miał 23 lata, a Anna 20), które – podobnie jak ich przodkowie – były gorącymi patriotami. Stefan został przez Niemców zamordowany w obozie koncentracyjnym. Anna została żoną Aleksandra Demidowicza-Demideckiego (podczas wojny szefa Narodowej Organizacji Wojskowej). Podczas wojny córka Eligiusza też była więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego. Po II wojnie światowej udało się jej uciec z okupowanej przez komunistów Polski.

 

Działalność patriotyczną Niewiadomski rozpoczął już w gimnazjum w tajnych patriotycznych kółkach uczniowskich. Na studiach działał w polskich organizacjach studenckich. Był przez pewien okres związany z Ligą Narodową. W wieku 32 lat w 1901 roku został aresztowany za przemyt z Galicji do zaboru rosyjskiego pism patriotycznych. Więziono go na Pawiaku i w X Pawilonie warszawskiej Cytadeli. Po opuszczeniu rosyjskiego więzienia zaprzestał działalności partyjnej i skupił się na działalności edukacyjnej i wychowawczej. Podczas I wojny światowej angażował się w organizację pomocy socjalnej.

 

W 1918 roku wziął aktywny udział w rozbrajaniu Niemców w Warszawie, a podczas wojny polsko-sowieckiej, w wieku 51 lat, zgłosił się na ochotnika do wojska. Nie trafił jednak wysłany na front gdyż z polecenia generała Kazimierza Sosnkowskiego (bliskiego współpracownika Piłsudskiego) został żołnierzem kontrwywiadu w II Oddziale Sztabu Generalnego. Zbulwersowany bezczynnością szefostwa wobec komunistycznej agentury wymusił przeniesienie na front. Z bolszewikami walczy w 5. pułku piechoty legionów u boku swojego syna Stefana.

 

 

Po demobilizacji przez kilka lat pracował w Ministerstwie Kultury zajmując się rozwojem szkolnictwa artystycznego w II RP. W pracy demonstracyjnie nie okazywał respektu wobec hierarchii służbowej.

 

Eligiusz Niewiadomski nie dal się zamknąć w ciasnym schemacie gorsetu partii. Uważał, że należy tak zreformować przepisy w Polsce by prawa wyborcze mieli tylko obywatele, którzy ukończyli co najmniej 25 lat, posiadali przynajmniej pełne wykształcenie podstawowe, znali język polski w mowie i piśmie oraz byli niekarani. Niewiadomski dostrzegał zagrożenie w działaniach: socjalistów, Żydów (którzy zdegenerowali socjalizm), masonów, zdemoralizowanego motłochu (narzucającego dzięki patologiom demokracji swoją wolę Polakom i Polsce). Niewiadomskiego cechował gorący patriotyzm.

 

Równocześnie wyjątkowo niechętnie Niewiadomski odnosił się do Józefa Piłsudskiego, który jego zdaniem „zmarnował swoją wielkość”, a swoją „antypolską działalnością przekreślił swoje zasługi z okresu walki o niepodległość” [w III RP duża część Polaków miała podobne odczucia względem Lecha Wałęsy]. Żydów uznawał za element pasożytniczy, niezdolny do kreatywności i uczciwej pracy. Bulwersowały go zwłaszcza patologie partyjniactwa, czyli lekceważenie przez polityków dobra Polski i Polaków.

 

16 grudnia 1922 w budynku warszawskiej Zachęty Niewiadomski trzema strzałami zabił prezydenta II RP Gabriela Narutowicza. Pomimo, że mógł uciec pozostał na miejscu zbrodni i oddał się w ręce policji. W oczekiwaniu na egzekucję, wykorzystał ostatnie dni życia na pisanie prac naukowych i swojego manifestu politycznego („Kartki z więzienia” i „List do wszystkich Polaków”). Niewiadomski nie czuł żalu z powodu zabicia Narutowicza gdyż – jego zdaniem – była to forma edukacji obywatelskiej przeprowadzona w myśl ideałów ważniejszych od norm i przepisów. Narutowicz był dla Niewiadomskiego ofiarą symboliczną, kozłem ofiarnym – ofiarą zastępczą – składaną na ołtarzu ojczyzny w zadość uczynieniu za antypolską działalność Żydów, socjalistów i Piłsudskiego. To Józef Piłsudski miał być celem zamachu (miał zginąć za swoją działalność w II RP, działalność, która całkowicie przekreślała jego zasługi w walce o niepodległość). Zabójstwo marszałka miało symbolicznie uzdrowić Polskę, a do zgładzenia Narutowicza popchnęła Niewiadomskiego (jak to sam deklarował) socjalistyczna kampania nienawiści i kłamstw rozkręcana przez Żydów.

 

Wielu Polaków podzielało opinię Niewiadomskiego o sytuacji w Polsce, a po egzekucji narodził się swoisty kult jego osoby. Po zamachu był ponownie więziony w warszawskiej Cytadeli (po raz pierwszy jeszcze przez rosyjskich zaborców). 31 stycznia 1923 roku o godzinie 7.19, Eligiusz Niewiadomski został rozstrzelany. Miał 53 lata. Przed śmiercią wyspowiadał się i przyjął komunię świętą. W czasie egzekucji towarzyszył mu duchowny. W obliczu śmierci zachował całkowity spokój, deklarował swoją miłość do ojczyzny i do dzieci. Ostatnie słowa Niewiadomskiego będące wyrazem jego patriotyzmu zostały zatajone przez cenzurę. Władze konfiskowały gazety dokładnie relacjonujące te jego wypowiedzi. Po egzekucji zwłoki Niewiadomskiego pochowano na terenie twierdzy. Po tygodniu, 6 lutego 1923 r. władze zezwoliły na przeniesienie zwłok na Powązki. Zabroniono jednak urządzenia normalnego pogrzebu. Zdjęcia z tego pochowku skonfiskowano. Pośmiertny masowy kult osoby Eligiusza Niewiadomskiego jako męczennika sprawy narodowej zniechęcił po raz kolejny Józefa Piłsudskiego do Polaków. Wstrząśnięty postawą Polaków Piłsudski wycofał się na trzy i pół roku z życia publicznego – co nie da się ukryć było pośmiertnym sukcesem Niewiadomskiego (jego cel został zrealizowany).

 

Czytelnicy pracy Pleskota wydanej przez Demart znajdą w niej również historie: walki Polaków o niepodległość Polski podczas I wojny światowej, rywalizacji obozu Dmowskiego z obozem Piłsudskiego, rewolucji bolszewickiej, wsparcia Piłsudskiego po odzyskaniu niepodległości dla ekstremistów lewicowych, międzynarodowej sytuacji politycznej oraz gospodarczej po I wojnie światowej, wyniszczenia ziem polskich po I wojnie światowej, wyników pierwszych wyborów i poparcia dla poszczególnych sił politycznych po odzyskaniu niepodległości, masowego poparcia Polaków dla endecji (2/3 z Polaków, którzy stanowili ok. 60% obywateli II RP popierało narodowców), zmian rządów w II RP, wyboru na prezydenta Narutowicza, niezadowolenia społecznego z tego wyboru, walki nacjonalistów z socjalistami, atmosfery i wydarzeń przed i po zamachu, dyskusji prasowej po zamachu.

 

Praca Patryka Pleskota „Niewiadomski – zabić prezydenta” zawiera wiele ciekawych cytatów z pism i wypowiedzi przeciwników, zwolenników zabójcy oraz samego Niewiadomskiego. Szczególnie urocze są wiersze potępiające Niewiadomskiego autorstwa poetów, którzy po II wojnie światowej zostali pieszczoszkami stalinowskiej „Polski”. Ogromną wartość mają opisy i ilustracje dokumentujące niezwykle wartościowe dokonania Niewiadomskiego w malarstwie, grafice, freskach i historii sztuki. Wielu zainteresuje też ostatni rozdział opisujący współczesną popularność Niewiadomskiego (w środowiskach Narodowego Odrodzenia Polski, Obozu Narodowo Radykalnego, portalu Nacjonalista).

 

Jan Bodakowski

 

P.S.

Wydawnictwo DEMART są zaprasza na promocję książki autorstwa dr. Patryka Pleskota „NIEWIADOMSKI. ZABIĆ PREZYDENTA”

 

W dyskusji udział wezmą: prof. Rafał Habielski (Instytut Dziennikarstwa UW), prof. Marcin Kula (Instytut Historyczny UW), dr Adam Leszczyński („Gazeta Wyborcza”), dr Wojciech Muszyński (Instytut Pamięci Narodowej) oraz red. Tomasz Stańczyk („Uważam Rze Historia”), oraz autor książki, dr. Patryk Pleskot.

 

Dyskutanci będą rozważać między innymi następujące zagadnienia:

• Czy należy pamiętać czy zapomnieć? Czy powinno się wydawać książki o takich postaciach, jak Eligiusz Niewiadomski?

• W jakich okolicznościach ideologia popycha do zbrodni?

• Czy istnieją granice wolności w debacie politycznej?

• Jak daleko mogą się posunąć media w imię wolności słowa?

• Czy zabójstwo Narutowicza kompromituje II RP?

Prowadzenie dr Anna Ziarkowska (Dom Spotkań z Historią)

 

Spotkanie odbędzie się dnia 12 października 2012 r. (piątek) o godz. 18.00 w siedzibie Traffic Club SA przy ul. Brackiej 25 w Warszawie

 

 

Brzydki. Biedny. Niedoceniony. Nielubiany.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Kultura