Jan Bodakowski Jan Bodakowski
1664
BLOG

Kolejny polski naukowiec oskarżany o rzekomy antysemityzm na liś

Jan Bodakowski Jan Bodakowski Polityka Obserwuj notkę 36

 

Jan Bodakowski

Kolejny polski naukowiec oskarżany o rzekomy antysemityzm na liście proskrypcyjnej środowiska Gazety Wyborczej

 

Profesor doktor habilitowany Krzysztof Jasiewicz z Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk podpadł środowisku Gazety Wyborczej za swoje opinie o Żydach. Profesor Jasiewicz habilitacje uzyskał z pracy dotyczącej zagłady Polaków na Kresach pod sowiecką okupacją w latach 1939-1941. Tego tematu dotyczyły jego prace prace badawcze w Instytucie Studiów Politycznych PAN.

 

Gazetę Wyborczą niezwykle oburzył wywiad profesora Jasiewicz dla „Focus. Historia ekstra”. W wywiadzie tym polski naukowiec uznał za bzdury twierdzenia o masowym udziale polskich chłopów w zagładzie Żydów. Zdaniem profesora Jasiewicza bzdurne antypolskie kłamstwa mają na celu ukrycie ogromnej skali kolaboracji Żydów z nazistami. Dodatkowo zdaniem profesora Jasiewicz Żydzi nie są zainteresowani dialogiem tylko nieustaną i totalną krytyką Polaków, pogromy antyżydowskie na Kresach były działaniami odwetowymi za zbrodnie Żydów na Polakach pod okupacją sowiecką. Profesora Jasiewicz przypomniał też aktywny udział Żydów w zbrodniach sowieckich i komunistycznej bezpieki na ziemiach polskich, podważył prawdziwość żydowskiej narracji historycznej, zanegował antysemityzm polskich historyków opisujących realia zbrodni komunistycznych. Szczególnie bolesna dla środowisk żydowskich okazała się opinia profesora Jasiewicz ze „Na Holocaust pracowały przez wieki całe pokolenia Żydów, a nie Kościół katolicki. I Żydzi z tego - jak się wydaje - nie wyciągnęli wniosków”.

Wypowiedzi profesora Jasiewicz zostały uroczyście potępione przez Eugeniusz Król dyrektora Instytutu Studiów Politycznych PAN. Król porównał wypowiedzi profesora Jasiewicz do nazistowskiej propagandy. Uznał je za obrzydliwe, fatalne, „ zbyt daleko idące, wręcz karygodne”, nie naukowe. Stwierdził że cały Instytut jest "wstrząśnięty i poruszony".

 

Redakcja niemieckiego pisma dla Polaków „Fokus Historia Ekstra” stwierdziła że opublikowała wywiad by ukazać antysemityzm „ wśród ludzi nauki” szczególnie takich którzy byli wielokrotnie nagradzani za swoje publikacje o historii Żydów w Polsce. Dodatkowo redakcja pisma przeprosiła za publikacje wywiadu który rozminął się „z wrażliwością Czytelników”. Tym bardziej że od wielu lat pismo propaguje poglądy sprzeczne z tezami profesora Jasiewicza.
 

Do nagonki na profesora Jasiewicza włączyło się też Stowarzyszenie przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii „Otwarta Rzeczpospolita”. Zarząd stowarzyszenia w oświadczeniu wyraził „sprzeciw i oburzenie wobec wypowiedzi profesora Krzysztofa Jasiewicza”. Stwierdził wypowiedzi profesora Jasiewicza są „przejawem prymitywnego antysemityzmu, nieznajomości historii Żydów i Zagłady, lecz również zwykłej ludzkiej niegodziwości”. Nieustraszonych pogromców polskiego antysemityzmu najbardziej zaniepokoiło że „osoba publicznie głosząca tego rodzaju poglądy jest pracownikiem naukowym jednego z najbardziej prestiżowych Instytutów Polskiej Akademii Nauk, mającym kontakt z młodym pokoleniem badaczy. Czego mogą się oni nauczyć od kogoś, kto posługuje się antysemickimi stwierdzeniami?”. Stowarzyszenie wezwało też do „ostracyzmem i potępieniem” wobec „ tego rodzaju wypowiedzi”. Oświadczenie podpisali członkowie zarządu stowarzyszenia: Paula Sawicka, Aleksandra Gliszczyńska-Grabias, Marek Gumkowski, Jan Herczyński, Stefan Cieśla, Elżbieta Petrajtis-O’Neill, Monika Wieczyńska.

 

Jan Bodakowski

tekst na ten temat ukazał się pierwotnie na portalu Prawy.pl http://www.prawy.pl/

Brzydki. Biedny. Niedoceniony. Nielubiany.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (36)

Inne tematy w dziale Polityka