Jan Bodakowski Jan Bodakowski
83
BLOG

Od 10 do 19 kwietnia w warszawskim kinie Praha, Festiwal Filmowy Wiosna Filmów

Jan Bodakowski Jan Bodakowski Kultura Obserwuj notkę 0

Jan Bodakowski

Od 10 do 19 kwietnia w warszawskim kinie Praha, Festiwal Filmowy Wiosna Filmów

 

Dobrą wiadomością dla miłośników kina nie posiadających zbyt grubych portfeli jest to, że bilety na seanse 21. Festiwalu Filmowego Wiosna Filmów, który będzie miał miejsce w warszawskim kinie Praha od 10 do 19 kwietnia, będą kosztować nie więcej niż 7 złotych.

 

Na festiwalu Wiosna Filmów pokazane będą przedpremierowo najlepsze filmy z nagrodzonych na międzynarodowych festiwalach filmowych. Na Festiwalu odbywają się polskie premiery obrazów, które uhonorowano głównymi nagrodami dwóch największych międzynarodowych festiwalach filmowych. Kolejną atrakcją dla miłośników kina jest możliwość spotkania się z twórcami obrazów. A na profesjonalistów czekają wykłady i seminaria w ramach programu edukacyjnego Strefa Scenarzysty.

 

Filmy prezentowane na festiwalu pogrupowane są w specjalne sekcje. Najważniejsze z nich to: Zwycięzcy międzynarodowych festiwali, Polskie kino na świecie, Docenione przez krytyków, Faworyci publiczności, Rewelacje międzynarodowych festiwali. W tym roku widzowie zobaczą wiele niemieckich i węgierskich filmów.

 

Szczegółowy program projekcji oraz innych wydarzeń towarzyszących 21. Festiwalowi Filmowego WIOSNA FILMÓW będzie dostępny na stronach internetowych: www.wiosnafilmow.pl i www.facebook.com/wiosnafilmow. Szczegółowy harmonogram seansów pojawi się na tydzień przed festiwalem.

 

Jedną z największych sensacji festiwalu będzie projekcja francusko-mauretańskiego filmu pt. „Timbuktu” w reżyserii Abderrahmane'a Sissako. Obraz Sissako to jeden z pięciu filmów nominowanych do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny, który triumfował także w trakcie tegorocznej, 40. edycji Cezarów – nagród przyznawanych przez francuską Akademię Sztuki i Techniki Filmowej. Oprócz nagrody dla najlepszego filmu, "Timbuktu" uhonorowano Cezarami za najlepszy montaż, zdjęcia, dźwięk, muzykę i scenariusz, a reżyser filmu otrzymał statuetkę za reżyserię.

 

Akcja „Timbuktu” dzieje się w tytułowym mieście w Mali, nad rzeką Niger, w którym władze przejęli dżihadyści, którzy narzucają mieszkańcom terrorystyczny reżim. Mieszkańcom nie wolno palić papierosów, tańczyć, śpiewać ani słuchać muzyki. Zakazana jest nawet piłka nożna. Najbardziej poszkodowane są jednak kobiety, które zostają niemal całkowicie wyłączone z życia społecznego i narzuca się im przestrzeganie absurdalnych nakazów.

 

Kolejna, znakomita propozycja festiwalu Wiosna Filmów to eksperymentalny film, okrzyknięty arcydziełem kina minimalistycznego pt. „Plemię” w reżyserii Myrosława Słaboszpyckiego. Mocny i wstrząsający obraz, w całości opowiedziany w języku migowym, bez napisów ani lektora, był już pokazywany i nagradzany na kilkudziesięciu festiwalach filmowych. Głównym bohaterem filmu jest niesłyszący Sergiej, który zaczyna naukę w szkole dla głuchoniemych. Przenosi się do internatu. W nowym miejscu musi odnaleźć swoje miejsce w hierarchii narzuconej przez organizację zwaną Plemieniem – szkolną sieć uwikłaną w działalność przestępczą i prostytucję. Chłopak przekonuje się na własnej skórze o bezwzględności zasad, którymi kierują się członkowie Plemienia. Przemoc, napady, prostytucja - tak wygląda ich codzienność. W polskich kinach „Plemię” zadebiutuje 29. maja.

 

W programie festiwalu pojawi się również kino azjatyckie. Widzowie Wiosny Filmów zobaczą zakwalifikowany do konkursu głównego prestiżowego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji japoński film pt. „Ognie w polu” w reżyserii Shin’ya Tsukamoto, twórcy kultowego body horroru – „Tetsuo: człowiek z żelaza” . Wiosna Filmów jest pierwszym festiwalem filmowym w Polsce, na którym będzie można zobaczyć jego najnowszy film. „Ognie w polu” to bez wątpienia jeden z najmocniejszych filmów, jakie oglądaliśmy w ostatnich latach w kinie. Krytycy już orzekli, że tak silnie oddziałującego na widzów antywojennego filmu nie było od czasu wybitnego „Szeregowca Ryana” Stevena Spielberga. Dzieła obu filmowców łączą silna krytyka wojny, bezwzględne ukazanie jej koszmaru i niesamowite efekty specjalne.

 

Oprócz filmów fabularnych na 21. Festiwalu Filmowym Wiosna Filmów będzie można również zobaczyć dokumenty. Jeden z nich to szwajcarski film pt. „Jestem Femen”, nagrodzony na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Nyonie, przedstawiający fenomen ukraińskiego kobiecego ugrupowania, tytułowego Femen. Reżyser, Alain Margot w swoim filmie analizuje organizację Femenu, ujawnia sekrety tworzenia protestów, slogany, taktykę i strategię „sekstremizmu”. Pozwala widzowi poznać myśli i doświadczenia działaczek żyjących w świecie nieustannych prowokacji. W filmie poznajemy życie jednej z współzałożycielek Femenu, Oksany Szaczko, która zanim została aktywistką i inicjatorką półnagich protestów, myślała o wstąpieniu do… zakonu.

 

Jan Bodakowski

Od 10 do 19 kwietnia w warszawskim kinie Praha, Festiwal Filmowy Wiosna Filmów

Brzydki. Biedny. Niedoceniony. Nielubiany.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura