Jan Bodakowski
W Atlanticu – Wizyta – filmowa gratka dla miłośników horrorów i thrillerów
Na ekranach kina Atlantic, mieszczącego się przy ulicy Chmielnej w Warszawie, widzowie mają okazje zobaczyć film „Wizyta”, obraz będący gratką dla miłośników horrorów i thrillerów.
Film opowiada historie rodzeństwa, piętnastolatki i trzynastolatka, którzy po raz pierwszy w życiu sami jadą, w odwiedziny do dziadków, których nigdy w życiu nie widzieli. Rozwiedziona matka rodzeństwa nie utrzymywała kontaktów z rodzicami od dnia kiedy przed ślubem zerwała kontakty, w dramatycznych okolicznościach , które są tajemnicą rodzinną, ze swoimi rodzicami.
Rezolutna i wrażliwa piętnastolatka, pragnąca zostać reżyserem, w trakcie wyjazdu do dziadków robi film dokumentalny. Widzowie rozgrywające się wydarzenia oglądają z perspektywy nagrania zrobionego przez dziewczynę.
Pomimo wielu zabawnych scen, nie mogę zgodzić się z dystrybutorem filmu, który „Wizytę” określił mianem komedii. „Wizyta” to film wzbudzający lęk u widzów, jak klasyczny horror czy thriller, obraz świadomie eksploatujący w widzach ich pierwotne lęki.
W „Wizycie” twórcy filmu wykorzystali klasyczne motywy z gatunków popkultury jakimi są horror i thriller: samotne dzieci, dom na odludziu, tajemnice z przeszłości, odrażająca starość, demoniczne szaleństwo, nieodległy szpital psychiatryczny, zło czyhające pod łózkami, w ciemności, schizofreniczne opowieści niczym z archiwum X, odcięcie od świata. Do samego niezwykle dramatycznego finału widz nie wie czy zło ścigające rodzeństwo ma charakter naturalny czy nadnaturalny.
By nie zdradzać akcji i finału mogę powiedzieć, że dzięki dynamicznej akcji, bardzo profesjonalnemu wykonaniu, wciągającej akcji, nieustannemu napięci, film ogląda się z ogromną przyjemnością, choć widz jest co chwile napełniany czysto biologicznym lękiem. Co ważne w filmie nie ma żadnej demoralizacji seksualnej czy okultystycznej propagandy.
Jan Bodakowski

Inne tematy w dziale Kultura