Jan Muranowski Jan Muranowski
380
BLOG

Wstyd, Warszawo!

Jan Muranowski Jan Muranowski Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Już nie wiem, co musiałoby się wydarzyć, żeby tzw. warszawiacy, po raz kolejny nie okazali pogardy rozumowi. Jak można ten ratusz pozostawić na kolejną kadencję? 

Hańba złodziejskiej reprywatyzacji, rażąca krzywda tysięcy ludzi, których bezskutecznie bronił wcześniej Ikonowicz (chwała mu za to), jawne bezprawie jak stąd do Brukseli, wreszcie zabójstwo Jolanty Brzeskiej i bezkarne groźby karalne wobec wielu innych aktywnych lokatorów. I co, i to wszystko nic? Czego trzeba więcej, żeby cała ta ekipa z Placu Bankowego była skompromitowana do końca życia? I teraz te tysiące biednych ludzi dostaje policzek od rechoczącej, spasionej hołoty tzw. młodych, wykształconych z wielkich miast. 

Krew Jolanty Brzeskiej do wczoraj była na rękach każdego urzędnika z warszawskiego ratusza. Teraz jest na rękach każdego, kto oddał swój głos na Rafała Trzaskowskiego. I już nikt nie może powiedzieć, że czegoś nie wiedział, nie doczytał, był nieświadomy. Wiedzieliście, co robicie. 

Czy Jaki jest idealny? Na pewno nie. Czy Trzaskowski jest beznadziejny? Też nie. Nie o to chodzi. Chodzi o przyłożenie ręki do zbrodni i ludzkiej krzywdy. Teraz w Warszawie może być już tylko gorzej. I jeszcze słowo do was, moi drodzy współmieszkańcy, pewnie w większości od niedawna zameldowani w Warszawie. Ta mafia, na którą tak ochoczo oddaliście wczoraj swoje głosy, któregoś dnia przyjdzie i po was! Bo teraz to już naprawdę czuje się bezkarna. Śpijcie spokojnie, póki jeszcze macie gdzie…

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka