Platforma Obywatelska jest tak pewna naiwności swojego elektoratu, że postanowiła przetrwać do wyborów obierając z pieniędzy młodych wykształconych z dużych miast, co pozwoli uratować budżet, a przede wszystkim wypłaty z ZUS na emerytury dla moherowych staruszków.
W roku 2010 ZUS przekazało na OFE 21,6 mld zł, to jest 7,3 % odpisów emerytalnych. Jeżeli w przyszłych latach składki emerytalne utrzymają się na podobnym poziomie, to zmniejszenie przekazów na OFE do 2,3 % pozwoli pozostawić w ZUS kwoty o wartości 14 do 15 mld zł rocznie.
Tym to sposobem rząd Donalda Tuska zasili dzisiejsze emerytury babć i dziadków – jak wspomniałem moherowych – o kwotę 14 do 15 mld zł rocznie, które odbierze lemingowym młokosom. Biorąc pod uwagę 5-cio milionową rzeszę emerytów, jest to kwota znacząca!
Cieszy mnie to, bo jestem emerytem. Kontentuję się słodką myślą o tym, że Platforma – co prawda ze strachu przed bankructwem swego rządu – zapewnia byt nam, zacofanym staruszkom i to kosztem tych młodych, wykształconych, którzy nami gardzą...
G... mnie to obchodzi, że tym sposobem nie tylko stają pod znakiem zapytania przyszłe emerytury tych pracujących dziś po 12 godzin dziennie lemingów.
G... mnie to obchodzi, że zmniejszy się też w Polsce kwota inwestycji o ileś tam miliardów zł rocznie, co niewątpliwie zmniejszy szanse na rozwój kraju. Młodych to nie martwi, to czemu ja mam się tym przejmować.
G... mnie to obchodzi, że zabranie tych 5 % z OFE do ZUS obniży rentowność obligacji skarbowych, bo znaczną część kapitału fundusze owe lokowały w obligacjach. Te 14 - 15 mld my emeryci przejemy z ukontentowaniem.
Inne tematy w dziale Polityka
