Dariusz Rosiak. Pierwszy "Raport o stanie świata" na żywo z Instytutem Wolności w Muzeum Powstania Warszawskiego.
Dariusz Rosiak. Pierwszy "Raport o stanie świata" na żywo z Instytutem Wolności w Muzeum Powstania Warszawskiego.
Igor Janke Igor Janke
10288
BLOG

Spektakularny sukces Rosiaka. Nowa jakość dziennikarstwa z nowym modelem biznesowym

Igor Janke Igor Janke Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 184

Czy jakościowe dziennikarstwo ma szanse się odrodzić? Kilka lat temu, kiedy odchodziłem z zawodu, wydawało mi się, że nie. Dziś widzę, że pojawiają się nowe modele biznesowe, które dają nadzieję. Najlepszym przykładem jest Dariusz Rosiak i jego „Raport o stanie świata”.

Radiowa „Trójka” z nieznanych nikomu powodów zakończyła w styczniu tego roku współpracę z Rosiakiem i zamknęła audycję, którą on wymyślił i stworzył 13 lat wcześniej, kiedy dyrektorem Programu 3. został Krzysztof Skowroński. Do dziś uważam, że czas rządów Skowrona to były wspaniałe lata tej stacji. Za pozbycie się Rosiaka obecne władze radia będą smażyć się w piekle z napisem „dla kretynów”, bo głupota jest grzechem ciężkim.  

Audycja, której przez ponad dekadę słuchało regularnie ok pół miliona ludzi, najlepszy program dotyczący tego, co dzieje się na świecie, zniknął z dnia na dzień. Jego twórca, autor siedmiu książek, tysięcy wywiadów i reportaży, jeden z najlepszych polskich dziennikarzy, został bez pracy.

Podniósł się masowy jęk wśród ludzi mediów, ale żadna z prywatnych stacji radiowych, telewizyjnych, żaden z wielkich portali nie zdecydował się, by zaryzykować i zaproponować Rosiakowi przeniesienie cotygodniowej audycji do siebie. Dlaczego? To jednak spory koszt, który trudno będzie zmonetyzować. Właściwie prywatnym się nie dziwię, bo byłoby to duże ryzyko.

Wtedy Rosiak zdecydował się na rzecz dużo bardziej ryzykowną. Postanowił zostać jednoosobową organizacją medialną i samemu wyprodukować podcast. Pierwszy raz zrobiliśmy to wspólnie, z publicznością, jako debatę Instytutu Wolności w Muzeum Powstania Warszawskiego. Przyszły dzikie tłumy, nagranie obejrzało bardzo dużo ludzi, pojawiła się nadzieja, że to może zassać. Od początku wyrzucenia dziennikarza z Trójki jego fani masowo przesyłali mu wyrazy wsparcia na facebooku.

Rosiak postawił wszystko na jedną kartę. Ogłosił zbiórkę na Patronite.pl marząc o tym, żeby zebrać 20 tysięcy złotych miesięcznie, bo taka minimalna kwota pozwoliłaby na regularną produkcję. Wiedział, że to dużo pieniędzy i - prawdę mówiąc - bardzo się obawiał, czy uda się zebrać choć część. No i z czegoś złego urodziło się coś wspaniałego. Poszło lepiej niż ktokolwiek się spodziewał.

Okazało się, jak bardzo wiernych miał słuchaczy. Dwadzieścia tysięcy zebrał w ciągu kilkunastu dni, a dziś kwota regularnych wpłat sięga 45 tysięcy złotych miesięcznie i ciągle rośnie. Co ważne – to nie są wpłaty jednorazowe. Niemal wszyscy wpłacający deklarują stałe wspieranie audycji.

To, co tworzy dziś Rosiak, ledwo miesiąc po odpaleniu przedsięwzięcia, to coś znacznie więcej niż pierwotna audycja. „Raport” produkuje już dwa razy w tygodniu, audycja jest dużo dłuższa niż była w radiu, gospodarz zaprasza innych dziennikarzy do tworzenia reportaży, które emituje w audycji. Wykonuje gigantyczną pracę, budując wspólnotę ludzi, którzy wspierają „Raport”. Nagrywa filmiki, każdemu, kto wpłaci pieniądze, dziękuje osobiście mailem, wrzuca posty na facebooka, nieustannie kontaktuje się różnymi kanałami z osobami, które pomagają mu tworzyć raport. Podczas każdej audycji powtarza „To jest wasza audycja; to państwo jesteście jej producentami; bez was nie byłoby >Raportu<”.

Środowe i sobotnie audycje to dziennikarstwo najwyższej, tak – światowej klasy. Głębokie analizy dotyczące bardzo różnych problemów na świecie w żywej i atrakcyjnej formie. Przeplatane muzyką dobraną zawsze do tematyki rozmów, nawet poezją i innymi zaskakującymi formami. Własne dżingle, podkłady muzyczne, pełen sztafaż dobrej audycji. Słuchać można o dowolnej porze na Anchor.fm, Spotify i wielu innych platformach podcastowych.

Zapewne nie udałoby się to, gdyby się ogromne doświadczenie i radiowa charyzma Darka Rosiaka. Myślę, że to najlepszy chwile jego kariery. Teraz staje się prawdziwą gwiazdą.

Powstało nowe zjawisko – wokół zwykłej, wydawałoby się, audycji, buduje się wspólnota słuchaczy, którzy chętnie płacą za dobrą jakość i czują się jej współtwórcami. Bardzo autorski program z mądrym, pełnym pokory wobec świata, swoich gości i słuchaczy prowadzącym. Dla wielu gości zaproszenie do „Raportu” jest zaszczytem. I wiem, że to nie koniec. Rosiak się rozpędza i ma dalsze, szalone plany rozwoju.

Cieszę, że powstał precedens. Zawodowy, poważny dziennikarz pracujący całe życie w tradycyjnych mediach, sam stworzył jakościowy produkt dziennikarski, jest całkowicie niezależny i ma pieniądze na jego rozwój. Powstał model biznesowy, który ma szanse na rozwój. To znak, że można.


Igor Janke
O mnie Igor Janke

Autor podcastu Układ Otwarty. Prezes niezależnego think tanku Instytut Wolności

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura