Z tym Wojewódzkim i Figurskim to jakies nieporozumienie. Ukraina protestuje, Polacy przepraszaja Ukrainę, a te cudaki wcale nie Ukrainę chciały obrazić, tylko Polskę. Bo przecież wszystko zaczęło się od pytania – czy jako prawdziwy Polak kopnąłeś psa? Dopiero potem był wątek gwałtu na Ukraince, kontynuujący rozważania o tym, do czego jest zdolny prawdziwy Polak.
Zresztą ktoś z z szefostwa radia, broniąc inkryminowanych delikwentów tak ich tłumaczył - po prostu zagrali na stereotypach. A te stereotypy do Polski sie odnosiły, nie do żadnej Ukrainy.
Krótko mówiąc – prawdziwy Polak kopie psy i gwałci służące. No i oczywiście morduje Żydów, ale to jest sprawa powszevchnie wiadoma, nie trzeba jej za każdym razem przypominać.
To chcieli powiedzieć panowie celebryci i wcale im nie w głowie było obrażać Ukrainę.
Chcieli dobrze, tylko trochę źle im wyszło...
Inne tematy w dziale Polityka