Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski
1817
BLOG

Giniemy jak dinozaury - spełnia się klątwa Donalda Tuska

Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski Polityka Obserwuj notkę 46

Zielona wyspa coraz bardziej bezludna. Bez wojny, bez zarazy, w ciągu jednego pokolenia stracimy dwa i pół miliona Polaków.


1. Wiadomość z sieci

...Polska się wyludnia. Znikną dwa województwa. Z powodu niżu demograficznego i migracji ludności większość regionów gwałtownie się wyludni – alarmuje Związek Powiatów Polskich.

W ciągu tylko jednego pokolenia w Polsce statystycznie ubędzie 500 gmin, 70 powiatów i dwa województwa - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Według ekspertów wyludnienie spowoduje pogorszenie lokalnych budżetów, problemy z utrzymaniem infrastruktury, konieczność rezygnacji z inwestycji i w zubożenie dużych połaci kraju.

Najgorzej natomiast będzie w woj. lubelskim (ubytek prawie o 17 proc.), świętokrzyskim (około 15 proc. spadek) i łódzkim (niemal 14-proc.).

Opustoszeją też miasta wojewódzkie. W Kielcach za nieco ponad 20 lat ubędzie ok. 46 tys. osób, w Łodzi niemal 160 tys., a w Bydgoszczy około 72 tys.

Między 2002 r., a 2011 r., kiedy odbywały się narodowe spisy powszechne, w woj.: śląskim ubyło 112,5 tys. mieszkańców, łódzkim – 74,2 tys., opolskim - 48,8 tys., lubelskim – 23,4 tys., świętokrzyskim – 16,8 tys., a podlaskim – 6,2 tys.– obliczył "Dziennik Gazeta Prawna" na podstawie danych GUS.

Jak zauważa "DGP", z wyjątkiem Śląska, mieszkańców tracą najbiedniejsze i najsłabsze ekonomicznie regiony. Prof. Tomasz Panek z SGH ocenia, że zmniejszanie się ludności województw jest bardzo niekorzystne. "Zmniejsza się ich aktywność gospodarcza, co powoduje dalszą degradację" – mówi.

Jak podkreśla dziennik, przewidywania ekspertów, że w kolejnych latach problem będzie dotyczyć następnych regionów, potwierdza prognoza demograficzna GUS. Według niej do 2035 r. tylko woj. mazowieckie będzie miało więcej mieszkańców. W rezultacie w 2035 r. liczba ludności Polski wyniesie 36 mln, czyli o 2,5 mln mniej niż dziś....”


2. Obietnice Donalda Tuska nie spełniają się jakoś, ale klątwa – wyginiecie jak dinozaury – spełnia się w szybkim tempie. Polska zielona wyspa staje się wyspa coraz bardziej bezludną. Bez wojny, bez dżumy czy cholery, ludność Polski w ciągu jednego pokolenia zmniejszy się o 2,5 miliona, czyli o jakieś siedem procent. Zwiększy się ludność tylko w województwie mazowieckim, no ale przecież nie w Szydłowcu czy w Żurominie, tylko w Warszawie. To jest zresztą świadoma koncepcja gospodarcza Platformy – rozwój polaryzacyjno-dyfuzyjny – czyli pchamy kasę do kilku największych miast, w tym głównie do Warszawy, a reszta zadupiem jest i zadupiem pozostanie, dopóki nie spieprzy stamtąd ostatni zadupianin.


3. Pamiętacie, co wyprawiali ze śp. Gosiewskim za peron we Włoszczowie? Drwili, szydzili, do prokuratury składali doniesienie – za co? - że chciał do Włoszczowy kolej doprowadzić wraz z cywilizacją? Ileż durniów wtedy dworowało, happeningi na peronie wyprawiało – a na cholerę ten peron? Warszawa – to jest teraz Polska, tam metro, tam pociągi, a Włoszczowa niech sobie pomalutku ginie. Tylko że Warszawa bez Włoszczowy, Radomska, czy innego Tomaszowa, też się w końcu zapcha i udusi.

 

4. No cóż – widziały gały co wybierały, a teraz tylko pytanie, czy gały przejrzą, zanim do reszty wyginą.  

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (46)

Inne tematy w dziale Polityka