Album „Lucrezia, 1623” zespołu Ensemble del Passato, należący do cyklu „Muzyka sprzed 400 lat”, został wydany przez wytwórnię DUX Recording Producers
Album „Lucrezia, 1623” zespołu Ensemble del Passato, należący do cyklu „Muzyka sprzed 400 lat”, został wydany przez wytwórnię DUX Recording Producers
report report
236
BLOG

Odkrywają zapomnianą muzykę i wzruszają wykonanymi – Anna Budzyńska z zespołem Ensemble de

report report Kultura Obserwuj notkę 7
Anna Budzyńska: … Miałabym też takie ogromne marzenie, żeby ta muzyka dawna zaczęła się pojawiać nie tylko na takich niszowych naszych festiwalach, które tworzą trochę hermetyczny świat, których jest sporo w Polsce w bardzo różnych pięknych nie tylko kościołach, ale i pałacach w bardzo ładnych, w bardzo ładnym otoczeniu. natomiast żeby ona też zaczęła się pojawiać w takich salach koncertowych...



Album „Lucrezia, 1623” zespołu Ensemble del Passato, należący do cyklu „Muzyka sprzed 400 lat”, został wydany przez wytwórnię DUX Recording Producers. Zespół, z sopranistką Anną Budzyńską, odtwarza zapomniane utwory renesansu, baroku i klasycyzmu, korzystając ze starodruków i rękopisów. Aranżacje są przygotowywane samodzielnie, by przywrócić dawne dzieła współczesnym słuchaczom. Projekt jest poświęcony Lucrezii Orsinie Vizzanie, a album zawiera m.in. utwory Giovanniego Girolamo Kapsbergera i samej Vizzany, takie jak „Cinta di rose” czy „Ave stella matutina”.

DUX, polska wytwórnia specjalizująca się w muzyce klasycznej, wydała album 12 grudnia 2024 roku, a w tym sezonie zespół Ensemble del Passato koncertuje na festiwalach muzyki dawnej.

Zapraszam do wysłuchania rozmowy na (kliknij) kanale YT  


Fragmenty wypowiedzi Anny Budzyńskiej z audycji Polskiego Radia Koszalin.

(…) szukając źródeł z roku 1623 do naszego drugiego woluminu natrafiliśmy na nazwisko Lukrecji Orsine Wizzany. (Lucrezia Orsina Vizzana była włoską śpiewaczką, organistką i kompozytorką. W 1598 roku wstąpiła do klasztoru kamedułów Santa Christina w Bolonii. Uczyła się u swojej ciotki, Camilli Bombacci, organistki klasztornej, oraz u Ottavia Vernizziego, mistrza muzyki. przyp.red. )

… To była niezwykła historia, dlatego że była ona mniszką, która żyła w Bolonii. Jak jako mała dziewczynka została oddana do klasztoru. Zresztą jak wiele wtedy rodzin możnych oddawało swoje dzieci, takie ona właśnie tam trafiła. Odebrała wykształcenie muzyczne, ale w swoim życiu opublikowała tylko jeden zbiór dzieł.

… Były to dzieła jedno, dwu, trzy i czterogłosowe, wszystkie o charakterze sakralnym. Natomiast niestety wydarzyło się to na takim tle rywalizacji pośród zakonnic dotyczących między innymi życia muzycznego, co wywołało krytykę i nawet interwencję władz kościelnych, a także konflikt z rodami mieszczańskimi, z których pochodziły pozostałe współsiostry mniszki. I suma sumarum doprowadziło to lukrecję do rezygnacji z twórczości kompozytorskiej, a w końcu do obłędu, w którym to jeszcze kolejne 40 lat po wydaniu tego zbioru zamknięta w klasztorze dopełniła swojego życia, nie publikując już żadnych kolejnych, co jest historią bardzo smutną, ale się jak sięgniemy do tej muzyki, to widać, że rzeczywiście była to niezwykła osobowość i bardzo szkoda, że nie miała okazji i możliwości, żeby tworzyć i publikować więcej.

… Miałabym też takie ogromne marzenie, żeby ta muzyka dawna zaczęła się pojawiać nie tylko na takich niszowych naszych festiwalach, które tworzą trochę hermetyczny świat, których jest sporo w Polsce w bardzo różnych pięknych nie tylko kościołach, ale i pałacach w bardzo ładnych, w bardzo ładnym otoczeniu. natomiast żeby ona też zaczęła się pojawiać w takich salach koncertowych, gdzie ludzie w miastach są nauczeni do przychodzenia, są przyzwyczajeni do tego, żeby i w filharmoniach i właśnie w salach, które działają na przykład w sferze muzyki kameralnej, żeby organizatorzy tego życia muzycznego trochę nam zaufali, że ta muzyka nie tylko może to być Ludwig van Beethoven czy Mozart, na którego każdy przyjdzie, że ta muzyka chociaż nie jest znana, to rzeczywiście sprawi satysfakcję słuchaczom.

Mamy ogromne szczęście, że od początku naszej przygody możemy współpracować z wspaniałym wydawnictwem DUX i z szefową Małgosią Polańską, która wprowadziła nas w ten świat nagrań i szalenie życzliwa jest dla naszych wszystkich pomysłów i otwarta na nasze nowe idee. Także ta współpraca jak na razie wspaniale się układa i mamy nadzieję, że cała ta nasza seria i projekty dookoła będą mogły trafiać do słuchaczy w całej Europie.


report
O mnie report

Jarosław Banaś, polski dziennikarz radiowy, związany zawodowo z Polskim Radiem Koszalin od 1993 roku, gdzie pracuje jako redaktor i autor audycji kulturalnych. Specjalizuje się w tematyce literackiej, muzycznej i społecznej, tworząc m.in. podcasty w ramach cyklu "Słownik na Fali". Jest także pisarzem – autorem słuchowisk, nowel, opowiadań, librett, felietonów oraz podcastów. Prowadzi aktywną działalność w mediach społecznościowych, m.in. na Facebooku (pocztamorska), X (@JaroslawBanas) i Instagramie (@pocztamorska), gdzie dzieli się treściami związanymi z kulturą i literaturą.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Kultura