Jakub Bożydar Wiśniewski Jakub Bożydar Wiśniewski
204
BLOG

Ostateczna granica totalitaryzmu hipochondrycznego i chwila wielkiego odsiewu

Jakub Bożydar Wiśniewski Jakub Bożydar Wiśniewski Społeczeństwo Obserwuj notkę 6

Ostateczną granicą, którą może przekroczyć totalitaryzm hipochondryczny, jest ogłoszenie przymusowych dźgnięć. Niektórzy jego przedstawiciele już tę granicę częściowo przekroczyli lub też obwieścili, że przekroczą ją w niedalekiej przyszłości. Pewne społeczeństwa znajdą się zatem niebawem w sytuacji absolutnie binarnej, stanowiącej wielki odsiew pszenicy od kąkolu: albo w krytycznej masie ich członków obudzą się wolnościowcy z krwi i kości, którzy bezpardonowo rozniosą reżimy sanitarystyczne na przysłowiowych widłach, albo ujawnią się w nich kompletni mentalni niewolnicy, niezdolni do jakiejkolwiek obrony własnej godności i nietykalności.

Innymi słowy, kluczowym grupom w niektórych społeczeństwach przyjdzie niebawem dać światu chwalebny przykład postawy "non possumus" lub też całkowicie pogrążyć się w niewolniczej sromocie. Jako ludzie dobrej woli przysłużmy się więc wszyscy temu - myślą, mową, uczynkiem i dbałością - aby wzmiankowane osoby wyszły z owej konfrontacji na tarczy, idąc tym samym w forpoczcie wielkiego moralnego i duchowego otrzeźwienia: być może najważniejszego, jakie było ludzkości kiedykolwiek potrzebne.

Cenię wolność osobistą, ekonomiczny zdrowy rozsądek, logiczną ścisłość, intelektualną uczciwość i dyskretną dobroczynność.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo