Wydaje mi się, że obecnie Arsenal jest w kropce, i władze klubu, trener i cała ekipa szkoleniowa za bardzo nie wiedzą, jak wyjść z tego dołka.
Kanonierzy od kilku już dobrych sezonów niczego nie wygrali. Powoli kończy się cierpliwość kibiców, i pojawiają się coraz liczniejsze głosy rozczarowania i sprzeciwu. Niby zespół zawsze na koniec sezonu plasuje się w czołówce ligi, lecz ambicje fanów sięgają dużo wyżej.
Arsene Wenger moim zdaniem jest trochę bezradny. Jego koncepcja budowania zespołu na młodych graczach chyba już się nie sprawdza tak, jakby sobie to wymarzył. A jeśli nawet w końcu wszystko zaczyna działać jak powinno, to kierownictwo pozwala na sprzedaż najważniejszych piłkarzy, co o ile nie rozbija, to bardzo utrudnia stworzenie zgranej ekipy. I wszystko znów należy zaczynać od nowa. Władze klubu żądają triumfów, których Francuz po prostu nie jest w stanie zagwarantować, głównie z ich winy. I tak błędne koło się zamyka.
Myślę, że francuski szkoleniowiec znalazł się na takiej piłkarskiej ziemi niczyjej. Dlaczego? Ano dlatego, iż prawdopodobnie zaczyna się wypalać, owszem, ciągle gwarantuje nawiązywanie walki z czołówką, poziom bardzo dobry, ale nie rewelacyjny. Nie poprowadzi już raczej drużyny z Londynu do zdobywania trofeów. Sam zapewne nie odejdzie, ani też nie zwolni go zarząd, gdyż prawdopodobnie obawia się nowego szkoleniowca, że nie zagwarantuje on i tego poziomu, co jest obecnie. Wengera traktują jako strażaka, człowieka, który naprędce łata luki spowodowane polityką klubu polegającą na promocji, i sprzedawaniu najlepszych zawodników.
Zatem pojawia się taki pat, marazm, z którego Francuz i szefostwo zdają sobie sprawę, lecz akceptują jako zło konieczne, coś, z czym trzeba się pogodzić w obliczu braku innych lepszych rozwiązań i perspektyw. I tak się to pewnie potoczy jeszcze pewnie z kilka lat, a Arsenal będzie tkwił w miejscu – ani się nie cofnie, ani nie zrobi postępów. Typowy przykład ślepej uliczki.
Interesuję się rozmaitą tematyką, jestem zafascynowany światem, jego bogactwem i różnorodnością
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości