Obejrzałem niedzielny program Bogdana Rymanowskiego, „Kawa na ławę”. Znów mówiono o nagrodach dla prezydium Sejmu. Głosowano nawet nad likwidacją Senatu. Głosowanie wypadło „do zera”.
Warto jednak, na kanwie tego programu jedną rzecz uszczegółowić. Tak! Bronie nagród wice marszałków! I bronię dyskusji o uposażeniach parlamentarnych, ale - tak samo, jak jej bronię - tak samo podtrzymuję pierwotne, chyba już trochę zapomnienie, pomysły ustrojowe Platformy Obywatelskiej. Tak! Trzeba zmniejszyć Sejm. Nie wiem czy o połowę, czy o stu parlamentarzystów, ale trzeba go zmniejszyć.
Czy trzeba zlikwidować senat? Moim zdaniem nie. Ale też trzeba go zmniejszyć! Może nawet o połowę. I trzeba go też przekształcić. Niech tam zasiądą doświadczeni samorządowcy, byli prezydenci, byli premierzy czy kawalerowie najważniejszego polskiego orderu - Orła Białego. Niech też jego część pochodzi z wyboru. Jak najbardziej! I niech ma większe kompetencje. Choćby przesłuchuję ambasadorów czy powołuje komisję śledcze.
Takie jest moje zdanie o potrzebnych zmianach parlamentarnych, ale i o uposażeniach parlamentarzystów. Kawa na ławę.