Nachalnie przychodzą mi na myśl słowa Lenina: „Kapitaliści sprzedadzą nam sznurek, na którym ich powiesimy”. Dziś ten sznurek zwie się po prostu właśnie Mistralem.
Ponieważ piszę dziś już drugi raz, więc tym razem naprawdę króciutko. O dwóch natrętnych skojarzeniach.
I nachalnie przychodzą mi na myśl słowa Lenina: „Kapitaliści sprzedadzą nam sznurek, na którym ich powiesimy”. Dziś ten sznurek zwie się po prostu właśnie Mistralem.
I skojarzenie drugie. Dziś nasi żołnierze walczą w Czadzie, w Mali i w Republice Środkowoafrykańskiej. Czy w tej sytuacji naprawdę warto umierać za Paryż?
Inne tematy w dziale Polityka