Mnożą się teorie spiskowe na temat katastrofy samolotu prezydenckiego. Oczywiście według tych teorii, na pewno był to zamach za którym stoją "Ruskie". Teoretycy spiskowi, wygodnie dla siebie zapominają, iż wieża kontrolna w Smoleńsku ("Ruskie") polecała nie lądować ze względu na zerową widoczność i kierowała samolot m.in. do Mińska w Białorusi. Gdyby "Ruskim" zależało na likwidacji samolotu, to by nie próbowali go kierować na obce lotnisko.
Za katastrofę odpowiada, lub odpowiadają ci, którzy zdecydowali się na idiotyczną decyzję lądowania w warunkach zerowej widoczności na lotnisku bez systemu naprowadzania ILS. Kolejna ułańska fantazja zakończyła się tragedią.
Inne tematy w dziale Polityka