julian olech julian olech
1119
BLOG

Panie Tusk, w Warszawie ma być Warszawa, a nie jakiś tam Paryż

julian olech julian olech Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 79

Donald Tusk, za wiadomości.wp.pl, tak zareagował na zwycięstwo E.Macrona w prezydenckich wyborach we Francji, gratulując mu na wpisem na Twitterze: „Gratulacje @EmmanuelMacron. Dzięki Twojej wygranej będzie więcej Europy w Europie. I mniej Rosji. A już niedługo nadejdzie taki dzień, że będziemy mieli Paryż w Warszawie.”

Jak widzimy Preferencje naszego byłego premiera od lat się nie zmieniają, ciągle dla niego bardziej liczy się to, co myślą decydenci w Berlinie, Brukseli, a teraz, po ponownym zwycięstwie Macrona i w Paryżu, niż czego tak na prawdę potrzebuje nasz kraj. Tusk od dawna odzwyczaił się od samodzielnego myślenia, a z łatwością przychodzi mu dostosowywanie się do oczekiwań, tak mu się pewnie wydaje, jego unijnych promotorów. Zabrakło byłej kanclerz A. Merkel, na którą Tusk zawsze mógł liczyć, a ona na niego, zatem szef PO musi szukać gdzie indziej poparcia. Z nowym kanclerzem trudno się dogadać, z tym duży problem maja nawet niemieccy politycy, zatem Tusk zerka gdzie indziej, ale, co mu, z tego, co dzieje się we Francji może imponować? Czy Tusk widzi już siebie ponownie w roli premiera, a może, co bardziej prawdopodobne, prezydenta Polski i zastanawia się, jak będą wyglądały jego rządy? Może D.T. chciałby konsultacji z Macronem, jak zwalczać protesty społeczne, które we Francji inicjują „żółte kamizelki”, bo przeczuwa, że powrót do władzy jego partii może czymś podobnym zaowocować? A może Tusk chce naśladować Macrona w jego kontaktach z Putinem, do którego Macron tak często dzwoni? Ale przecież Tusk, kiedyś uważana za „naszego człowieka w Moskwie” nie powinien mieć trudności z dostępem do Putina, z którym miał bardzo dobre relacje w czasach, kiedy był premierem polskiego rządu. Tusk chciałby „więcej Europy w Europie. I mniej Rosji”, to chyba złych szuka doradców, Macron mu w tym nie pomoże.

Panie Tusk, w Warszawie ma być Warszawa, a nie Paryż, Berlin, czy jakaś inna Bruksela, chciałoby się Tuskowi powiedzieć, ale, czy on takich porad posłucha?


to tylko moje opinie, nie oceniam ludzi, opisuję ich publiczne zachowania _ komentarze: pisz co chcesz, ale bez inwektyw i wulgaryzmów, za to zalicza się wypady

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka