Józef  Wieczorek Józef Wieczorek
172
BLOG

Czy Mozambik naszym celem?

Józef  Wieczorek Józef Wieczorek Społeczeństwo Obserwuj notkę 1

Norman Pieniążek, syn znanego profesora od sadownictwa Szczepana Pieniążka, genetyk pracujący przez lata w USA, na swoim profilu na Twitterze napisał m.in.: „W Polsce profesor to przeżytek komuny dający durniom przewagę nad młodymi. Na świecie to stanowisko wykładowcy na uczelni”. I dalej: „Nauka polska nie dorówna tej w Mozambiku, dopóki nie zlikwiduje się takich stopni i tytułów naukowych jak doktor habilitowany, docent i profesor”.

 Wypowiedź wyrazista, mogąca budzić oburzenie, ale w swych opiniach na temat systemu tytularnego polskiej domeny akademickiej Pieniążek nie jest odosobniony.

Prof. Leszek Pacholski, znany matematyk z Uniwersytetu Wrocławskiego, którego był kiedyś rektorem, niedawno pisał: „Zniesienie habilitacji jest, obok zmiany ładu korporacyjnego, jedną z najważniejszych reform, bez których polskie uczelnie nie staną się kuźnią kadr dla nowoczesnej gospodarki”. Prof. Andrzej Jajszczyk, dyrektor Narodowego Centrum Nauki w latach 2011–2015, uważa, że „habilitacja to przeżytek, a nie remedium na słabe doktoraty. Ich nadawanie zajmuje mnóstwo czasu, angażuje wielu naukowców i odrywa ich od pracy naukowej”, a prof. Maciej Żylicz – prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej – proponuje rezygnację z nadawania tytułu profesora przez Prezydenta RP i wprowadzenie systemu rzeczywistych, otwartych, międzynarodowych konkursów na stanowisko profesora nadzwyczajnego (uczelnianego).

Natomiast kolejne ustawy akademickie zorientowane są raczej na sprecyzowanie biurokratycznych wymogów dotyczących uzyskania tytułów, przy utrzymaniu habilitacji i profesury prezydenckiej, uważanych za filary nauki uprawianej w Polsce. Zniesiono jedynie stanowisko docenta skompromitowane w PRL, ale nadal w tytułach jesteśmy mocni. Gorzej z nauką.

Najlepsza uczelnia Mozambiku w jednym z ostatnich rankingów światowych lokowana jest razem z UJ (miejsca 601–800), a wyprzedza większość pozostałych naszych uniwersytetów, ale osiągnięcie poziomu nauki Mozambiku nie powinno być naszym celem. Trzeba równać do najlepszych, przynajmniej w Europie, choć mniej utytułowanych.

Kojarzony w przestrzeni publicznej z walką o naprawę domeny akademickiej, ujawnianiem plag akademickich i dokumentowania trądu panującego w pałacu nauki 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo