Tak uważam, że TU154m101 lądował awaryjnie w Smoleńsku 10.04.2010 i było to nieudane lądowanie, które skończyło się tragicznie.Oczywiście mam świadomość tego, że nie będziecie zgadzać się z moją hipotezą.Potwierdzają ją jednak informacje znajdujące się w CVR, ale nie tylko.
Jak już pisałam w swych notkach wielokrotnie CVR to kopalnia wiedzy o locie Tu154m101 dnia 10.04.2010. Zapisy dżwiękowe przedstawione opinii publicznej są niepełne i zostały częściowo zmanipulowane( luki w korespondencji radiowej, ściszane frazy załogi w wielu momentach jak i alarmy). Zgrane zapisy dżwięku rozmów z kokpitu różnią się i to znacznie miedzy sobą. Jak MAK tego dokonał?Według mnie zaszumił i przyciszył niewygodne momenty, a podłgośnił tylko to co pasowałoby do lansowanej wersji o winie pilotów.Moim zdaniem nie można odrzucać analizy tego co się znajduje w zapisach CVR, ponieważ zawierają pomimo swych"niedoskonałości" wiele cennych informacji o tamtym feralnym locie.
Jaki przyświecał cel takiemu działaniu, czyli manipulacji zapisami CVR?
Taki, aby ukryć prawdę o tej tragedii i zwalić winę na niedouczoną załogę.
Obecnie "na topie" są dwie najprawdziwsze "prawdy" o tym co się wydarzyło.
Jedna MAK-MILLER=CFIT- błędy załogi, naciski i druga - bomby w samolocie- wersja Podkomisji.
Moim zdaniem żadna z nich nie przedstawia prawdziwych zdarzeń i z prawdą nie ma nic wspólnego.
Dziś przedstawię Wam fragment z zapisu CVR (materiał MAK-u) który zawiera ważne informacje dotyczące zarówno tego czy piloci chcieli=musieli lądować i ile rzeczywiście paliwa znajdowało się w zbiornikach(przypomnę że raporty podały ilość paliwa w momencie katastrofy-około 11 ton).
Chcę zwrócić uwagę na frazy znajdujące się po wypowiedzi oznaczonej w najnowszym stenogramie(odczyty zrobiono na podstawie materiału zgranego cyfrowo przez Andrzeja Artymowicza na zlecenie Prokuratury Wojskowej):
8:37:18,6- "3 mile od osi"
...tu mamy kilka sekund "ciszy"(???)
LUKA/nic nie odczytano, i w materiale zgranym cyfrowo... w tym miejscu jest cisza(wyemitował ten materiał dżwiękowy TVN-"pełen zapis rozmów z kokpitu"
i dalej mamy frazę z korespondencji radiowej:
8:37:23,00 -" Wypołniajem 4(czietwiortyj) polskij sto adin."- (w tłum.- Wykonujemy czwarty, polski 101.)
Weżmy ten sam fragment zapisu dżwiękowego z materiału MAK-u.
Po frazie -" 3 mile od osi"
Mamy kilka kolejnych, w tym alarm TAWSA- TERRAIN. Po odszumieniu materiału, wyciągnęłam dżwięk i takie" kwiatki" wylazły na wierzch.
Tu odczyt tego krótkiego fragmentu CVR:
- TERRAIN
- Paliwa ile?
- Sprawdż.
-(niezrozumiałe) !-podniesiony głos męski z tła
-( Zaraz lądujemy)! - głos kobiety z tła -podniesiony ton wypowiedzi- wypowiedż wskazująca na podjętą decyzję o lądowaniu
- 6(sześć) i pół - (głos męski- wypowiedż nakładająca się na część poprzedniej, informująca o ilości pozostałego paliwa. Nie było to 11 ton a 6 i pół tony ...czyli pozostała ilość paliwa tzw. balastowego)
Posłuchajmy więc fraz po wypowiedzi - "3 mile od osi"
(plik w wav, nie trzeba pobierać, można tylko odsłuchać, zalecam użycie słuchawek przy odsłuchu)
http://uploadfile.pl/pokaz/1351075---sdsg.html
Podkomisja powinna ruszyć w końcu tyłki i udać się do Rosji po zgranie własnej wersji zapisów CVR, za coś w końcu "piniondze" pobiera przez 2 lata.
Ps. Proszę Adminów o zamieszczenie notki w temacie "Katastrofa smoleńska".
Inne tematy w dziale Polityka