
Czy wiecie że ta prawie ukryta za twarzą Tuska, ale - jak się bliżej przyjrzeć - również uśmiechnięta Pani, to podobno żona generała Dukaczewskiego, byłego szefa WSI, tłumaczka Tuska podczas tej wyprawy.
Dobrane towarzystwo, to i humory dopisują.
Inne tematy w dziale Polityka