Ból, smutek najbliższych i wdzięcznych.
Niezależnie od tego, kim ten człowiek był dla innych, a czasem nawet dla swojej rodziny i znajomych.
Tak bywa, może tak być musi, gdy uświadomimy sobie, że na wszystkich spogląda Najwyższy Sędzia, a reszta jest już naszym milczeniem.
Ale gdy próbują pochować Symbol, aby zapuszczając jak najgłębsze korzenie, dał zatruty kłamstwem plon, czasami ziemia wypluwa go z taką siłą, że zamiast w Niebie, ląduje w Czarnej Dziurze.
My zaś pochylamy głowy z wdzięcznością, że nasze modlitwy zostały wysłuchane i w podziwie nad mądrością tej ziemi.
Inne tematy w dziale Polityka