karlin karlin
325
BLOG

Nie "Czują się świetnie" i już nie jest - "ach, jak przyjemnie"?

karlin karlin Polityka Obserwuj notkę 4

Czyżby w środowisku zawodowych prostytutek (czyli tzw. artystów) zaczęto zauważać, że tradycja "grubej kreski" (na lusterku) oraz wypinania gołej dupy (z opcja wypróżnienia) w stronę widowni najpierw odmóżdża, a potem prowadzi do artystycznej (na początek) śmierci?

Rzeczywiście, wygląda na to, że nawet w tym, zamroczonym zazwyczaj totalnie, a jak trzeba i totalitarnie, grajdole gdzieniegdzie prześwituje jutrzenka otrzeźwienia.

"Jeszcze we wtorek o godz. 13.30 na stronie internetowej teatru można było znaleźć w obsadzie "Nie-Boskiej komedii" nazwiska Bolesława Brzozowskiego, Anny Dymnej, Mieczysława Grąbki, Tadeusza Huka, Ryszarda Łukowskiego, Jacka Romanowskiego i Krzysztofa Zawadzkiego. Dwie godziny później zniknęły i obsada zmalała z 18 do 11 osób – czytamy na łamach „Dziennika Polskiego.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że aktorzy po prostu nie chcieli brać udziału w spektaklu, który więcej wspólnego ma z prowokacją niż z tekstem Krasińskiego. Okazuje się na przykłąd, że w jednej ze scen miał wybrzmieć hymn Polski... śpiewany po rosyjsku, a później śpiewany po polsku, ale na melodię „Deutschland, Deutschland über alles”. W sztuce miały się także pojawić aluzje do religii katolickiej. Jedna z głównych bohaterek po drastycznej scenie gwałtu bierze ślub i jest ucharakteryzowana na wzór Maryi Niepokalanej."

Nawet jeśli jest to tylko przejaw buntu części środowiska aktorskiego, które broni szańców korporacyjnych, starając się nie dopuścić do zrównania w prawach, prestiżu i apanażach aktorstwa z branży porno z aktorstwem konwencjonalnym, chwała im za to.

Zamiana teatrów, i to nawet takich ze słowem "narodowy" w nazwie, na kabiny z przybytków w rodzaju peep-show nie wymaga żadnych, publicznych dotacji z mojej kieszeni.

Tak jak sprymitywizowanie sztuki do absolutnie przewidywalnej, mechanicznej prowokacji i szyderstwa z wszelkich, pozazwierzęcych cech istoty ludzkiej oraz cywilizacji białego człowieka.

Panie i Panowie, biorący "dymiące klocki na Klatę" - to jest poza wszystkim po prostu przeraźliwie nudne. Znajdziecie sponsorów np. w rosyjskim ministerstwie kultury, którym na takim gnojeniu polskości zależy i gówniażerię na widowni, którą to rajcuje - niech wam za to płacą. Bo podejrzewam, że to są już wasze ostatnie podrygi na tym titaniku z czerskiej stoczni.

 

karlin
O mnie karlin

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka