Ochrona samych siebie przed odpowiedzialnością, pokazuje jaka musi być desperacja władzy, że kradnie podstawy demokracji. Likwidacja prawa i sprawiedliwości poprzez kneblowanie sędziów i prokuratorów, ma dać poczucie bezkarności kasty PiS.Głośne wycie, że chodzi o jakieś nie konstytucyjne zachowania sędziów i dlatego trzeba zmienić tak prawo, żeby ich uciszyć to nic innego jak bezczelna narracja ukierunkowana na ich ciemny lud. Oni nazywając coś, sami tak postępują. Wmawiają, że jest jakaś kasta, sami taką stworzyli. Krzyczą, że ktoś łamie prawo, sami są uwikłani w skandale, korupcje i afery. Skowyczą, że ktoś kradnie, sami okradają państwo do swoich celów. Tanie latanie, premie pod stołem, tornistry skradzione, Jakiego machlojki.
Kasta PiS rozpędza swoje złodziejskie metody na coraz większą skale. Na początek Trybunał Konstytucyjny. Ta kradzież tak naprawdę zapoczątkowała już pisowskiej kaście bezkarność. Wszystko co chcieli upchać w ustawach czy też zapytaniach, prezes Trybunału na kolanach podawała Kaczyńskiemu. Ta ostoja prawa i sprawiedliwości została pierwszym i istotnym elementem układanki do dalszej złodziejskiej hucpy w niszczeniu demokracji. Powstały pomniejsze kasty do obrony złodziejskiego zawłaszczania demokracji i prawa. Kasty do obrony tego procederu. Jest kasta hejterska w ministerstwie Ziobry, jest kasta Kurskiego, swoją osobną kastę maja służby wewnętrzne. Kasta wyprowadzała VAT z ministerstwa finansów. Kuchciński z Karczewskim mieli kastę lotniczo - bizantyjską. Istnieją kasty, które pomagają władzy w realizowaniu złodziejskiego procederu przejmowania demokracji. To kasty obrońców pedofilii kościelnej jak i Rydzyka imperium finansowe. Ten ostatni za pieniądze ma zadanie ochrony wszystkich pisowskich kast.
Złodziejski proceder w okradaniu Polaków z demokracji nie zostanie tak szybko zastopowany. Widać to chociażby po sondażach, które pokazują, że kasta może jeszcze więcej, bardziej na ostro, aż do totalnej dyktatury. Zniszczenie wolności w sądach to sprawa dla kasty PiS bardzo istotna. Nie chodzi już tylko o prawo i sprawiedliwość, to tak naprawdę stworzenie bezkarności dla tych rzeczy, afer i skandali, które są i będą udziałem totalnej, czarnej kasty PiS. To głębszy sens do wprowadzenia dyktatury Kaczyńskiego. Niszcząc sądy, prezes będzie miał zielone światło do większych możliwości ograniczenia swobód, wypowiedzi, wolności słowa. Podporządkowani sędziowie będą karać nie tylko wszystkich za słowa, ale ograniczą możliwość swobody manifestacji. Dodatkowo podporządkowany sędzia wyda odpowiedni wyrok, gdy kasta PiS zacznie niszczyć wolne media. Po to właśnie PiS wprowadza totalne, dyktatorskie zmiany.
Wszyscy zastanawiają się, czemu nastąpiło takie przyspieszenie kasty Kaczyńskiego. Tutaj wcale nie chodzi, że cokolwiek się prezes przestraszył lub czegoś. Przyspieszenie nastąpiło, gdyż jest to okres najlepszy do tego. Okres przedświąteczny, pogoda nie przyciąga demonstrantów, ogólne lenistwo Polaków do okazywania zainteresowania obrona demokracji. Po nowym roku gówno pisowskich ustaw wyschnie, więc temat będzie istniał tylko w mediach niepublicznych. Do maja Polacy zapomną mając w perspektywie tylko obietnice Dudy. Dlatego kasta z góry wiedziała, że opór społeczeństwa będzie bezbarwny. Pokrzyczą, coś tam powiedzą i rozejdą się do domów na karpia wigilijnego.
Złodziejski proceder w niszczeniu demokracji przez kastę Kaczyńskiego pokazuję, że dbanie o swój interes jest nadrzędną sprawa. O to im chodzi i taki mają cel. Nie cofną się przed nikim i niczym. Opinie europy i świata wiszą w toalecie u prezesa. Polska uwierzyła zbyt pochopnie, gdy Kaczyński kiedyś mówił, że nie wyjdziemy z Unii. Wtedy trzeba było głośno wyrażać obawy co do tej niby prawdy. Ten człowiek powie prawdę jak się tylko pomyli. Kto mu wierzy, ten nie może być pewny, że tak się stanie. Dzisiaj mamy przykład łagodności Kaczyńskiego. Jego przemiana w baranka jak obiecywał na początku nowego parlamentu, jest bezczelnym i chamskim wizerunkiem. Kastę totalną która stworzył, pokaże nie jedno jeszcze wilcze obliczę. I wcale nie będą to same kły i pazury.
