Dzisiaj przypada równa rocznica masakry w Gdyni. 50 lat temu Polak zabijał Polaka. Zbrodniarze komunistyczni masakrowali robotników, tylko dlatego, że tak im się podobało. Zbrodnia na polskim narodzie, ludobójstwo, które do tej pory jest bezkarne. 50 lat temu krew Polaków przelewała się bo władza nie znosiła sprzeciwu, pozbawiona ludzkich zachowań, żyła oderwana od rzeczywistości. Buciorem niszczyła każdy objaw wolności. 50 lat temu męczeńska śmiercią ginęli ludzie, którzy mieli czelność władzy powiedzieć-dość!
Każdego 1 września wszyscy mówią- nigdy więcej wojny. Nigdy więcej faszyzmu i mordowania ludzi. 1 września głośno artykułuje się problem okupacji, obozów koncentracyjnych, holokaustu. Ten dzień jest krzykiem w obronie wolności przed wojną. Dzisiaj w najczarniejszym, najbardziej tragicznym dniu w historii powojennej Polski, powinniśmy głośno krzyczeć - dość wojny polsko -polskiej. Dość zabijania Polaka przez Polaka. Dość zamordyzmu, ograniczenia swobód obywatelskich. Dość pacyfikowania i deptania godności. Dość używania władzy dla jej zachowania. Dość.
Jednocześnie trzeba głośno przypominać każdej władzy, że każdy człowiek, każdy Polak ma w sobie wolność. Każdy Polak ma prawo, wręcz obowiązek do reakcji na patologie władzy. Na niszczenie, dewastacje prawa, na ograniczenia obywatelskie. Na wszelkie rodzaje korupcji i nepotyzmu. Każda władza musi być przygotowana, że ludzie mają inne spojrzenie na ich działalność. To jednak nie może być pretekstem rozwiązań siłowych. Do rozlewu krwi i bratobójczych zdarzeń. Komunizm był dyktaturą najgorszą z możliwych. Najbardziej antypolskim ustrojem. Najbardziej krwawym i despotycznym zjawiskiem. Czarną, totalną zarazą powojenną.
Historia Polski obfitowała w różne tragiczne zdarzenia. Historia powinna czegoś uczyć, przyszłe pokolenia powinny ostrzegać i dać dużo do zrozumienia, że nie wolno powielać tych zbrodniczych czynów. Historia jednak lubi się powtarzać. Bardziej lub w mniejszym stopniu. Potrafi się powtarzać a raczej ewoluować przez innego spojrzenie na stan w jakimś się znajduję. Dzisiaj historia się powtarza, bardziej w perfidny sposób, bo wynika z jakieś obsesji i nienawiści, jakiegoś urazu psychicznego. Wprowadza się ustrój, który już kiedyś Polska przeżywała tragicznie. Ustrój, który nie znosił wolności, ograniczał wszystkie swobody obywatelskie, podporządkowywał każdą dziedzinę życia, totalna kontrola nad wszystkim, skupiona kiedyś w partyjnych gabinetach, dzisiaj tylko w jednym.
Czarny grudniowy czwartek musi być nie tylko przykładem i doświadczeniem tragicznym w swoich skutkach jak władza nie powinna walczyć z ludem. Ten tragiczny okres musi i to kategorycznie, musi być ostrzeżeniem, że władza nie ma prawa ludzkiego do mordowania w imieniu swoich jakiś patologicznych interesów. Władza nie ma prawa prowadzać swojego patologicznego systemu, byleby ktoś mógł rządzić bezkarnie. Nigdy więcej czarnych czwartków! Nigdy więcej rozlewu krwi i mordowania Polaków przez władzę! Dość wojny polsko-polskiej! Dość niszczenia wolności, prawa i narzucania swojej sprawiedliwości siłą i przemocą! Dość! Polska jest wspólna, dla wszystkich Polaków. Nie tylko dla elit i władzy.
Inne tematy w dziale Polityka