Europa wprowadza całkowity lockdown. Polska jak zwykle musi iść drogą według swoich zasad i norm. Reguły, które nie mają się jak do rzeczywistości. Całe te ograniczenia są nie tylko robione w totalnym chaosie, ale niezrozumieniu, czemu pewne rzeczy mają być pod całkowitą kontrolą a dlaczego np kościoły będą otwarte przez całe święta. Galerie, stoki, hotele pozamykane a na pasterce będą tłumy. Łeb koło łba, ścisk jak to na takiej imprezie. Jeśli ktoś myśli inaczej, że będzie zachowany dystans to albo jest głupi albo naiwny. Przykład z imprezy Rydzyka pokazuje, że żadna instytucja nie będzie zainteresowana ewentualnymi karami za nieprzestrzeganie obostrzeń.
Władza jest w totalnym chaosie w walce z pandemią. Nie ma żadnego planu i pojęcia jak ma się zachować. Dzisiaj jedyną sprawą jaka jest w ich orbicie zainteresowań to szczepionki. To ma być panaceum na całą walkę z pandemia. Liczy na cud, że szczepienia zahamują zachorowania i zgony. To dla władzy być albo nie być bo z braku pomysłu i pieniędzy, rzeczywistość zastąpią szczepionkami.
Kasta Kaczyńskiego zamiast pomocy tym wszystkim, którzy ucierpieli i ucierpią poprzez narodową kwarantanne, obiecują wirtualne obietnice. Co coś obiecają zaraz przekręcą i przeinaczą w swoich patologicznych rozporządzeniach i ustawach. Co nowe durszlaki czyli w ich mniemaniu tarcze pomocy, to tylko jakaś odrealniona pomoc. Niby jest, ale pod pewnymi warunkami. Nie każdy może liczyć na pomoc. Zresztą dla pewnych dziedzin działalności gospodarczej to jedyny ratunek, który ma być przeżyciem, ratunkiem nie tylko na to, żeby firma istniała ta czy inna, ale o to, że ludzie nie mają za co przeżyć kolejnego dnia. Władza ich wyklucza ze społeczeństwa, pokazuję, że ma ich głęboko gdzieś. Pomaga tylko tym co się opłaca. Na przykład kościelnym sektom.
Państwo, które stworzyło sobie na swoją miarę Kaczyński, oszukuje i ogłupia Polaków. Doprowadza swoimi pewnymi działaniami do upodlenia i wyniszczenia. Sami żyją w takim luksusie, że resztę mają w pogardzie. Grunt, że miliony są na koncie, dobre limuzyny, profity z rządzenia i swoja rzeczywistość. Nie chcą widzieć tej nędzy, bezrobocia z okien swoich wypasionych limuzyn. Obrzydza ich ten widok cierpienia codziennego Polaków. Rzucają jakieś chwilowe ochłapy, padlinę, która ma udawać realną, dobrą i konkretną pomoc. Ta władza przeprowadza swoistą segregację, na lepszych i tych gorszych. Ta władza jest zhańbiona i patologiczna. Ta władza niszczy wręcz fizycznie Polaków.
Inne tematy w dziale Polityka