karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
464
BLOG

Świętokradztwo pedofilii.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Pedofilia Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Jeśli dziecko jest oskarżane o popełnienie świętokradztwa tylko dlatego, że było być może nieświadome co robi lub miało wyższą konieczność zrobienia tego gestu, to co powiedzieć o tych wszystkich księżach pedofilach, którzy codziennie świętokradztwo popełniają odprawiając mszę. Dotyczy to tak samo ich obrońców zarówno księży, biskupów czy kardynałów jak przede wszystkim samych wiernych. To oni popełniają największe kościelne i religijne świętokradztwo.

Polski kościół oderwał się od rzeczywistości. Stworzył swoją własną odmianę chrześcijaństwa, religijności. Polski kościół to tak naprawdę sekta, która ma własnych guru jak Rydzyk, Jędraszewski czy Głódz. To między innymi oni tworzą normy , zasady i kanony polskiego kościoła. Oderwani od rzeczywistości i ludzi, wyznaczają standardy jakie maja według ich chorego mniemania panować w Polsce. W swoim przekazie za nic mają poczucie swobody i prywatności. Chcą, żeby panowało średniowiecze kulturowe, obyczajowe i światopoglądowe. Zostali rozpieszczeni przez każdą władzę od roku 1989. Cały czas im mało, czy to majątku, pieniędzy czy posłuszeństwa ze strony Polaków. Tkwią w przekonaniu, że Polaków wierzących jest tyle samo co za komuny.

Polski kościół jest cały świętokradztwem. Traktuje religie swoja wybiórczo tak im akurat pasuje. Uważają się za bogów i wyrocznie nie tylko w swoim kościele, ale także politycznie. Kościół jest siłą polityczną. Partią, która gdyby tylko mogła wystawiła swoich przedstawicieli do sejmu lub senatu w osobach księży czy biskupów. Korci bycie w polityce bardziej aktywnie jak to udowodnił Rydzyk. Nie wystarczy, że ich żądania finansowe wykraczają poza wszelką przyzwoitość. Nie wystarcza wchodzenie z buciorami w sumienia innych, sami mając na sumieniu ofiary i cierpienia pedofilii. 

Kościół na siłę i w trybie przyspieszonym zrobił z Wojtyły świętego. Tylko po co? Po to, żeby jego nauczanie mieć teraz głęboko w poważaniu? Świętość do czegoś zobowiązuje, w szczególności gdy nauki z tego wypływające były pełne tolerancji i braku akceptacji na pewne zachowania. Świętość nie zawsze jest też idealna. To tylko człowiek, który nigdy nie był i nie będzie bogiem. Kościół Polski tak dumny z Wojtyły, którego wręcz za życia zrobił świętym, teraz jego i jego nauczanie niszczy. Opluwa świętokradztwem, pedofilią, nienawiścią, kłamstwem, chciwością i obłudą. Jego świętość już nic dla takich Jędraszewskich czy Rydzyków nie znaczy. Autorytet świętego został zastąpiony patologią zachowań.

Świętokradztwo w kościele to ludzie. Księżą, biskupi, zakonnicy,kardynałowie. Obrońcy pedofilii, chciwi i pazerni, obłudnie żyjący w wolnych związkach partnerskich, mający dzieci, homoseksualiści i dewianci. Pijacy i hazardziści, żyjący w luksusie i bogactwie. Mających innych za idiotów i głupców. Za stado baranów, których można wykorzystać i kształtować na swoje oczekiwania. Gdzie religia jest tylko wymówką do swoich działań wykorzystywanych do własnych celów. Polski kościół to religijna patologia. Owszem zdarzają się ludzie, kapłani którzy mają powołanie do większej religijności. To oni tworzą prawdziwość wiary i nauki. Żyją w mniejszości jako odłam lekceważony przez takich ludzi co Rydzyk, Głódz czy Jędraszewski. Prawdziwy kościół nie jest tam, gdzie ochrania się pedofila. Prawdziwy kościół, wiarę nosi się w sercu tak jak to wynikało z nauczania świętego Wojtyły. 



Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo