Karzo Karzo
252
BLOG

Iluzja

Karzo Karzo Polityka Obserwuj notkę 12

 Coś mnie rypło i wspomnienia nalazły, więc notka będzie o iluzji zmysłowej.  Film do notki oparty na pomyśle Kobiety Kuli zostanie w odpowiednim miejscu włożony, a teraz przechodzę do iluzji zmysłów. 

 Trzeba powiedzieć szczerze, że ten, kto człowieka wykombinował, miał nadzieję, że człowiek z upływem czasu będąc materią idealną, o złożonej strukturze chemicznej i fizycznej, problemów jakichś specjalnych robić nie będzie, i tu Stwórca się nie pomylił. Mamy jednak szczęście, że Stwórca na nadziejach nie skończył i na wszelki wypadek do łba materii włożył narząd zwany popularnie mózgiem. Małe to i jeszcze niedziałające na pełnych obrotach, ale jest i ulega doskonaleniu. Doskonali się więc i działa, ale za najpiękniejszymi i interesującymi elementami naszego życia nie nadąża. Czekaniem na miłość, miłością fizyczną zwaną popularnie dziką rządzą, i pozostałymi pierdołami związanymi z seksualnością. Widocznie tak Stwórca wykombinował, by zabawa była, a człowiek miał większe pole do doskonalenia.

 Teoretycznie można notkę zakończyć, zostawiając czytającemu możliwość podstawienia swoich danych do utartego schematu, ale jakiś przykład trzeba dać. W końcu po to przykłady wynaleziono.

 Pamiętam wszystko, jakby to się dzisiaj zdarzyło. Miałem dwadzieścia lat i właśnie byłem na drodze udoskonalania, gdy przyszło mi wyjść z moją dziewczyną na dosyć ostre chlanie i wpadanie w wir taneczny. Normalka. Obudziłem się nad ranem i zgodnie z instrukcją załączoną do materii, lazłem do łazienki. Chciałem napisać do kibla, ale spierdzieliłbym notkę, więc nie napiszę.

 Nagle drzwi się otwierają, i w drzwiach stanął Szatan. Znaczy się kobieta. Naga. Powiem szczerze, że błyskawicznie zauważyłem, że wklęsłości i wypukłości u szatana były w tym samym miejscu co u mojej dziewczyny, i w pierwszym momencie do łba mi przylazło, by sprawdzić, czy podobnie to funkcjonuje. Na szczęście moje za moimi plecami coś zaszeleściło i jak się odwróciłem, to zobaczyłem mojego Anioła. Teraz zacytuję mojego Anioła: Wy się ... spotkaliście, czy właśnie zakończyliście się ...

 Powiem wam, że w porę mój Aniołek kochany się zjawił, bo poddany zostałem straszliwej próbie. Po tygodniu moja dziewczyna odzyskała głos i nawet dopuściła mnie do głosu, co było chyba najprzyjemniejszym elementem kończącym ten niewinny incydent. Muszę dodać, że mój Anioł nigdy nie uwierzył w moją wersję spotkania z Szatanem, i gdy temat powracał, kończyła dyskusję słowami: Ja wiem swoje i potrafię wybaczyć. Nie dlatego, że chcę, ale dlatego, żeby spokojnie żyć. Kobiety są mądre. 

 Załączona grafika wykonana przez Kobietę Kulę też zmusza do myślenia. Ten, co wynalazł klepsydrę, chyba nie tylko czas chciał mierzyć, ale chciał nam dać nam do zrozumienia, że  ostatnie spadające ziarnko piasku oznacza zakończenie mierzenia czasu życia. Wprawdzie można klepsydrę odwracać, ale piachu nie dosypiesz i zawsze się to kończy klepsydrą w formie czarno-białego afisza. Starać więc się trzeba  by czas nam dany kolorami ozdobić, nie zapominając, że czas na eksperymenty też może sprawiać przyjemność. 

image

 Zapraszam więc na film i proszę pamiętać, że istnieje złudzenie zmysłowe, które udowodnił Franz Carl Müller-Lyer. Nie zawsze więc to, co widzisz, wygląda tak, jak się wydaje!"

Praca zespołowa: Kobieta Kula, Karzo




rządza      żądza 

Karzo
O mnie Karzo

W języku istnieją zwroty, które same w sobie nie posiadają określonego znaczenia i dopiero kontekst i sytuacji, w jakiej są wypowiadane, nadaje im znaczenia. By nie zakłócić  rudymentarnego toku myślenia, sensu w bezsensie doradzam nie szukać. Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka) https://sites.google.com/view/karzo24/startseite

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka