PSL nie próżnuje :)
Prezes ludowców poinformował po Radzie Naczelnej PSL, że projekt ustawy jest na etapie konsultacji i powinien być gotowy za dwa, trzy miesiące.
Wyjaśnił, że trwają na ten temat rozmowy w regionach oraz, że jest on omawiany z najważniejszymi ekspertami zajmującymi się sprawami psychiatrii w Polsce.
- Te wariactwa, które działy się na przełomie roku, ta zabawa w chowanego w Sali Kolumnowej lub w berka na Sali Plenarnej doprowadziła do tego, że Polakom Sejm zaczął kojarzyć się z cyrkiem.
Pomysłodawca projektu poseł Paweł Bejda powiedział PAP, że wśród chorób, które będą wykluczały ewentualnego kandydata z pracy posła czy senatora znalazły się
m.in. otępienia takie, jak w chorobie Alzheimera, organiczny zespół amnestyczny czy majaczenia niewywołane alkoholem i innymi
substancjami psychoaktywnymi, czynne psychozy w przebiegu np. schizofrenii, uporczywe zaburzenia urojeniowe,
ostre przemijające zaburzenia psychotyczne, zaburzenia schizoafektywne.
A także paranoiczne czy schizoidalne zaburzenia osobowości, antyspołeczne zaburzenia osobowości,
zaburzenia osobowości typu borderline oraz obsesyjno-kompulsywne czy narcystyczne.
Badania mają się odbywać dyskretnie, by nikogo nie stygmatyzować.
Poseł Bejda Wskazał, że zgodnie z projektem, podstawą do startowania w wyborach będzie pozytywne zaświadczenie o stanie zdrowia psychicznego.
- Chodzi o to, żeby ludzie mieli 100 proc. pewności, że głosują na
człowieka zdrowego psychicznie, który potem będzie tworzył prawo i decydował o ich życiu.
http://www.rp.pl/Polskie-Stronnictwo-Ludowe/170309512-PSL-proponuje-badania-psychiatryczne-kandydatow-na-poslow-i-senatorow.html#ap-1
Ale pojechali po bandzie!
No to się będzie działo.
Donosy, śledztwa dziennikarskie, plotki.
Ale w sumie pomysł jest chyba dobry.
Skoro kierowcy przechodzą badania psychologiczne, to tym bardziej powinniśmy mieć pewność co do zdrowia psychicznego tych, którzy decydują o rządzeniu państwem.
Tylko ilu tych kandydatów trzeba będzie przebadać? Ile to kasy?
Ciekawe czy ustawa PSL zostanie przyjęta?
Bo kto będzie protestował, ten może zostać uznany za podejrzanego ;))
