To plawdziwy skandal! Oleciek napisał ślicny tekścik, a ta bzitka administlacja salonu zdjęła go ze stlony gównej! A psieciesz jej psim obowiązkiem jest umieszczanie kaźdego postu Olećka na stlonie gównej, bo Oleciek jest taaaaki mądly! Uziwa takich mądlych słów jak korupcjogenny, agenturalny, bezprecedensowy, kuriozalny – to psieciesz musi być mądly! Gupi by takich słów nie uziwał... No i inni mądzi – nie tak mądzi jak on, ale teź mądzi – stale mówią mu, jaki on jest mądly. No to jest mądly, tak czy nie?...
No a jak się jest mądlym, to można wsistko napisać, co się myśli – a to zie plemiel jest psiestępcą, a to zie pomaga agentom, a to zie stosuje esbeckie metody... Dowodów na to nie ma, ale mądlemu człowiekowi, jakim jest Oleciek, takich dowodów nie pocieba. On po plostu takie rzeczy wie. I mozie je pisać, bo jest wolność słowa, a admistlacja salonu musi dawać je na stlonie gównej. Innym nie musi, a Olećkowi musi. A tu ta bzitka administlacja zdjęła mu posta ze stlony gównej! Zie niby jest podejzienie ościelstwa... Bzitka, bzitka admistlacja salonu!
Nie płacz, Olećku, kupimy Ci lizacka!
Sześć praw kierdela o dyskusjach w internecie: 1. Gdy rozum śpi, budzą się wyzwiska. 2. Trollem się nie jest; trollem się bywa. 3. Im mniej argumentów na poparcie jakiejś tezy, tym bardziej jest ona „oczywista”. 4. Obiektywny tekst to taki, którego wymowa jest zgodna z własnymi poglądami. 5. Dyskusja jest tym bardziej zawzięta, im mniej istotny jest jej temat. 6. Trzecie prawo dynamiki Newtona w ujęciu internetowym: każdy sensowny tekst wywołuje bezsensowny krytycyzm, a stopień bezsensowności krytyki jest równy stopniowi sensowności tekstu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości