kierdel kierdel
734
BLOG

Setna rocznica powstania ogólnej teorii względności

kierdel kierdel Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 34

Za moment powstania ogólnej teorii względności (OTW) powszechnie uważa się listopad 1915 roku, kiedy to Albert Einstein przedstawił ją na czterech wykładach wygłoszonych w Pruskiej Akademii Nauk. Aby uczcić setną rocznicę tego wydarzenia, czasopismo Scientific American, a za nim jego polska wersja Świat Nauki, wypuściły specjalny numer poświęcony Einsteinowi, który polecam wszystkim osobom zainteresowanym fizyką i procesami rządzącymi Wszechświatem.

Znaczy, ja polecam regularne czytanie ŚN, ale numer ostatni numer polecam szczególnie! :)

Wbrew temu, czego można by się spodziewać, czytelnik nie znajdzie tam wykładu OTW – nawet na popularnym poziomie. Zamiast tego zamieszczono kilka artykułów, w których aktywni dziś uczeni omawiają znaczenie OTW dla współczesnej nauki, jej (bardziej lub mniej) realne konsekwencje, a także prace kontynuatorów Einsteina. Chodzi o teoretyków, którzy pragną stworzyć to, co nie udało się wielkiemu Albertowi – jednolitą teorię oddziaływań, czyli tzw. teorię wszystkiego. Choć na razie pełnego sukcesu jeszcze nie osiągnięto, intensywne próby wciąż trwają. Okazuje się, że rozpuszczane w salonie24 wieści o śmierci teorii strun (którą ja wolę nazywać hipotezą stringów) są mocno przesadzone...

Inne teksty opisują sam proces myślenia Einsteina, a w szczególności jego sławne eksperymenty myślowe – choćby ten z obserwatorem w zamkniętej windzie. Dowiadujemy się też o pomyłkach i błądzeniu mistrza. Przed zapoznaniem się z artykułem Lawrence M. Kraussa nie miałem pojęcia, że Einstein w pewnej chwili uważał, iż fale grawitacyjne nie mogą istnieć! Wynikało to z niepoprawnego rozumowania, a na właściwą drogę naprowadził go dopiero kosmolog amerykański Howard Percy Robertson.

Pewną satysfakcję sprawił mi tekst George Mussera Czy kosmosem rządzi przypadek?, bowiem zawarte w nim wnioski są w dużym stopniu zbieżne z moimi, przedstawionymi tutaj kiedyś w krótkiej notce Einstein i probabilistyczna interpretacja teorii kwantowej.

W omawianym numerze ŚN znajdziemy też kilka ciekawostek, np. taką, że Einstein nie lubił układanek i innych rozrywek wymagających aktywności umysłowej, ani też fantastyki naukowej. Zapewne byłby więc mocno zdegustowany, gdyby wiedział, że jeden z charakteryzatorów filmu Gwiezdne wojny inspirował się wizerunkiem Einsteina tworząc postać mistrza Yody...

kierdel
O mnie kierdel

Sześć praw kierdela o dyskusjach w internecie: 1. Gdy rozum śpi, budzą się wyzwiska. 2. Trollem się nie jest; trollem się bywa. 3. Im mniej argumentów na poparcie jakiejś tezy, tym bardziej jest ona „oczywista”. 4. Obiektywny tekst to taki, którego wymowa jest zgodna z własnymi poglądami. 5. Dyskusja jest tym bardziej zawzięta, im mniej istotny jest jej temat. 6. Trzecie prawo dynamiki Newtona w ujęciu internetowym: każdy sensowny tekst wywołuje bezsensowny krytycyzm, a stopień bezsensowności krytyki jest równy stopniowi sensowności tekstu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (34)

Inne tematy w dziale Technologie